Śląskie Towarzystwo Biblijne


Świadectw Ani w Panu Jezusie Chrystusie


Moja droga z Jezusem zaczęła się jakieś osiem lat temu, bo wtedy Bóg zdjął mi zasłonę z oczu.

Spotkałam na swojej drodze człowieka (obecnie mojego męża), który pokazał mi Biblię.

Poprosiłam go, aby wskazał mi różnice pomiędzy jego wiarą - a na przykład katolicyzmem. Wystarczyło, że przeczytał kilka wersetów, a ja nagle poczułam jakby mnie ktoś oświecił, wszystko stało się dla mnie oczywiste. Byłam też przekonana, że komukolwiek nie powiem - każdy odkryje to samo. Popłynęły łzy i to był właśnie początek. Przez następne lata żyłam uważając się za prawdziwą chrześcijankę ale....

W moim życiu tak naprawdę nie polegałam na Bogu, nie żyłam z Biblią w ręce, ale sama zmagałam się z problemami. Nie wołałam, nie zagłębiałam się w Słowo Boże, oraz nie rozumiałam za wiele.

Przyjmowałam ludzkie poglądy tych, którzy czytali Biblię.

Nadto szatan zaczął mi wmawiać, że jestem niegodna, za bardzo zbrukana i że nie słucham Boga; że bez przerwy słabo się staram, więc nic nie dostanę od Niego – w ten sposób mnie stale oskarżał.

Kiedy problemy mnie przerosły, gdy poczułam, że idę nie tą drogą i że po prostu ginę - zamknęłam się w pokoju, klęknęłam przed Bogiem na kolana, skruszyłam swoje serce, całkowicie odrzucając swoje "ja" i zaczęłam błagać o pomoc.

Wiedziałam tylko jedno, że chcę być z moim Panem. Prosiłam żeby mój Ojciec postawił mnie na swej drodze. To była moja pokuta.

Bóg pokazał mi jaką jestem, a ja zalewałam się łzami i prosiłam o wybaczenie.

Natychmiast też przyszła odpowiedź - zaczęłam poznawać Słowo Boże, "kopałam" i znajdywałam odpowiedzi. Tak przyszedł najwspanialszy moment w mym życiu -

Bóg objawił mi swoją łaskę i dał mi wiarę.

Przyjęłam do swego serca, że mój Pan i Zbawiciel - Jezus Chrystus, umarł za moje grzechy.

Od tego momentu On jest we mnie, a ja w Nim. Mnie, Anię Kościńską, obmył swą świętą krwią oraz zrodził na nowo.

Oddzielił od tego świata, zatem do niego nie należę.

Wprowadził mnie do swojego odpocznienia oraz uwolnił od winy. Poczułam miłość, której nie da się opisać słowami; pokój w sercu, który przewyższa wszelką myśl.

Otrzymałam Ducha Świętego, przez którego Bóg do mnie mówi, gdy czytam Jego Słowo. Słowo, które jest dla mnie pokarmem.

Teraz wiem, że mój Pan Jezus Chrystus jest ze mną. Jego też kocham całym sercem.

PRZYJDŹ PANIE JEZU, BO CZEKAM I BARDZO TĘSKNIĘ.

Ania Kościńska


Nowa Biblia Gdańska

 

Całe Pismo natchnione jest przez Boga oraz pomocne do nauki, do dowodu , do rewizji, do wychowania dzieci w sprawiedliwości;
aby człowiek Boga był przygotowany i wyposażony do każdego szlachetnego działania.

Zaś zaświadczam każdemu, kto słucha słów proroctwa tego zwoju: Jeśli ktoś doda do tego - Bóg doda na niego ciosów opisanych w tym zwoju. A jeśli ktoś ujmie ze słów proroctwa tego zwoju - Bóg ujmie jego część ze Zwoju Życia i ze świętego miasta; tych, co są opisane w tym zwoju.