ROZDZIAŁ 5
1.08.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-11-
Z |
ostał mi
także dany pręt mierniczy, podobny do laski; a anioł stanął, mówiąc: Podnieś się i zmierz
Świątynię Boga, ołtarz i tych, co składają w niej hołd. A dziedziniec, który
jest na zewnątrz Świątyni - wyrzuć poza oraz go nie mierz, bo został dany
poganom (narodom spoza Israela); więc będą poniewierać (także: deptać, nawiedzać) święte miasto przez czterdzieści dwa miesiące. I dam je dwóm moim świadkom, którzy przyodzieją się worami, i będą
prorokować tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni. Ci są dwoma oliwkami oraz dwoma
podstawkami do lamp, co stoją przed obliczem Pana ziemi. A jeśli ktoś chciałby
im zaszkodzić - to ogień wychodzi z ich ust oraz pochłania ich wrogów; więc
jeśli ktoś zechciał im zaszkodzić – tak, ten musi zostać zabity. Ci mają moc
zamknąć niebo, aby deszcz nie zraszał ich dni prorokowania. Mają moc względem
wód, by je zamieniać w krew, i ilekroć by chcieli - ugodzić ziemię każdym
ciosem. A gdy zakończą swoje świadectwo - bestia, która wychodzi ze świata
podziemnego, wywoła z nimi bitwę, zwycięży ich i ich zabije. A ich zwłoki będą na placu (także: szerokim pasie) wielkiego miasta, które duchowo nazywa się
Sodomą i Egiptem; gdzie też ich Pan został ukrzyżowany. A ci z ludów, plemion, języków i narodów
widzą ich zwłoki przez trzy i pół dnia, ale ich zwłok nie pozwalają włożyć do
grobowca. Także mieszkający na ziemi dzięki nim się cieszą, są rozweseleni,
oraz będą sobie nawzajem przesyłać dary, ponieważ ci dwaj prorocy znękali tych,
co zamieszkują na ziemi. A po trzech i pół dniach wszedł w nich od Boga duch
życia oraz stanęli na swych nogach; więc na tych, co ich widzieli, padł wielki
strach. Usłyszeli też wielki głos z Nieba, który im mówił: Wstąpcie tu. Więc w
obłoku wstąpili do Nieba, a ich wrogowie oglądali tylko samych siebie. I w tej
godzinie stało się wielkie trzęsienie, zatem dziesiąta część miasta upadła; w
trzęsieniu zostało zabitych siedem tysięcy osób spośród ludzi, a pozostali
stali się przestraszeni oraz oddali chwałę Bogu Nieba.
Odeszło drugie biada; a oto szybko przychodzi
trzecie biada.
Zatem zatrąbił siódmy anioł. A w Niebie pojawiły
się wielkie głosy, mówiące: Dokonało się królowanie nad światem naszego Pana i Jego Chrystusa, zatem będzie królował na
wieki wieków. Także dwudziestu czterech starszych, co siedzą na swoich tronach przed obliczem Boga, upadło na swoje
twarze i pokłonili się Bogu, mówiąc: Dziękujemy Ci, Panie Boże, Wszechwładco,
który jesteś, który byłeś i który masz przyjść, że ująłeś swą wielką moc
oraz zapanowałeś. Więc narody się rozgniewały oraz nadszedł Twój gniew, i czas
umarłych, aby zostali osądzeni. Abyś
dał też nagrodę swoim sługom, prorokom, świętym oraz tym, co się boją Twojego
Imienia - małym i wielkim - i abyś zgładził tych, którzy niszczą ziemię. Także
została otwarta Świątynia Boga w Niebie, a w Jego Świątyni została ukazana
Skrzynia (także: Arka) Jego Przymierza. Pojawiły się również błyskawice, głosy, grzmoty,
trzęsienie i wielkie gradobicie (Objawienie
11).
W rozdziale 11-tym opisana jest cała, a jednak
inna „fraza” – pierwsze 3,5 roku z 7 lat Wielkiego Ucisku. Będą to już rządy
jednego człowieka – antychrysta, a w Israelu, na górze Moria, stanie Świątynia.
Świątynia Jerozolimska nie
przypomina w wyglądzie żadnej ze świątyń narodów (Link: Przetłumaczona
wersja strony http://www.templeinstitute.org/main.htm). W uproszczeniu
przypomnę, że składa się ona z Przybytku (budynku centralnego) podzielonego na
3 części: Przedsionek, Święte i Najświętsze; do których mają wstęp tylko
kapłani; zaś do Najświętszego, gdzie stała Skrzynia (Arka) Świadectwa – jedynie
arcykapłan i to raz w roku, w Jom Kippur,
czyli Dzień Pojednania. Przed Przybytkiem stała Umywalnia (Morze) oraz Ołtarz
(Ofiarnica), gdzie składano Bogu ofiary (najczęściej czyste, domowe zwierzęta).
Całość okalały dziedzińce: Wewnętrzny, podzielony na dwie części – dla mężczyzn
(gdzie stał Przybytek, Morze i Ofiarnica) i dla kobiet; oraz dziedziniec
zewnętrzny, przeznaczony dla pogan (narodów). To właśnie ten dziedziniec będzie
deptany przez turystów przez czterdzieści dwa miesiące, czyli pierwsze 3,5
roku.
Napisano: Zaś sednem tego, co jest mówione będzie to, że
mamy Arcykapłana, który usiadł w niebiosach na prawicy tronu Majestatu; będąc
publicznym sługą świętych oraz prawdziwego Przybytku, który zbudował Pan - nie
człowiek. Gdyż każdy arcykapłan jest ustanowiony do przynoszenia darów, a także
ofiar; stąd było konieczne, aby i ten miał coś do ofiarowania. Więc gdyby żył
na ziemi, nawet by nie był kapłanem, bo według Prawa Mojżesza byli kapłani, co
przynosili dary. Oni służą wzorcowi oraz cieniowi spraw niebiańskich. Podobnie
jak Mojżesz, który gdy zamierzał wykonać Przybytek, otrzymał ostrzeżenie: Uważaj - mówi - abyś wszystko uczynił według wzoru pokazanego ci na tej górze (List do
Hebrajczyków 8,1-5; NBG).
Podnieś się i zmierz Świątynię Boga,
ołtarz i tych, co składają w niej hołd. A dziedziniec, który jest na zewnątrz
Świątyni - wyrzuć poza oraz go nie mierz, bo został dany poganom (narodom
spoza Israela); więc będą poniewierać (także: deptać,
nawiedzać) święte miasto przez czterdzieści
dwa miesiące.
Otóż Jan znajduje się w niebiosach,
gdzie istnieje Świątynia Niebiańska i o żadnym, „fizycznym” pomiarze nie ma
mowy; ani budowli, ani tym bardziej osób, które składają hołd. Chodzi więc o
wymiar duchowy – potęgę, majestat, niezniszczalność; tak budowli niebiańskiej,
jak i ludzi, którzy w niej przebywają. Nawet słowo Jeruszalaim ma w języku hebrajskim
podwójne znaczenie. Obrazuje miasto ziemskie, lecz także i niebiańskie. Zaś Hagar
jest górą Synaj w Arabii, a odpowiada teraźniejszej Jerozolimie, bo jest w
niewoli z jej dziećmi. Zaś Jerozolima w górze jest wolna; ta, która jest matką
wszystkich nas (List do Galacjan 4,25-26; NBG).
Powróćmy do ziemskiej Świątyni, ponieważ to, co
się wokół niej dzieje, jest również odbiciem spraw niebiańskich.
Wiele z rzeczy potrzebnych do
odbudowy oraz niezbędnych do uruchomienia służby świątynnej zostało już
przygotowanych; reszta jest w toku (np.: przystąpiono do szycie szat dla kapłanów oraz Lewitów; co
duchowo może oznaczać – odziewanie płaszczem sprawiedliwości z Boga wielu z
uczniów Pana Jezusa). Aby jednak wznowiono służbę, potrzebna była czerwona
jałówka, której popiół wchodzi w skład wody do rytualnych obmywań. I to się też
dokonało. W Israelu, w 1997 roku urodziła się w pełni czerwona jałówka. Taki
fakt nie miał ponoć miejsca od 2300 lat, a więc od czasów, kiedy stała tzw.
„druga” Świątynia. Kiedy w 1997 roku przy
pomocy protestanckich ranczerów udało się wyhodować w Izraelu pierwszą czerwoną
jałówkę, analitycy polityki bliskowschodniej potraktowali informacje serwisów prasowych
z przymrużeniem oka, jako niegroźny dowcip ortodoksyjnych Żydów. Jedynie
przerażony Dawid Land, publikujący w lewicowym dzienniku izraelskim „Ha’aretz” oznajmiał światu, że to zapowiedź
apokaliptycznego konfliktu, który może „pogrążyć
cały region w ogniu”, oraz że jałówka to „bomba na czterech nogach”!
Nie trzeba mieć zbytniej wyobraźni,
by sobie uzmysłowić, co też się będzie działo. W dobie globalnej telewizji, pod
okiem wielu kamer, Żydzi zaczną zabijać zwierzęta i ich części spalać na
ołtarzu. Z apetytem zjadłem na obiad kotlet, jak pewnie i wielu czytelników;
lecz czym innym jest mięso na talerzu, a czym innym widok zarzynanych byków,
czy owiec, bez odpowiedniej „kurtyny”. Co też ci Żydzi wyprawiają! - zakrzyknie
zgodnie świat; natomiast obrazy z telewizji umocnią tylko niechęć, jaką darzy
się naród wybrany.
I jakby tego było mało, Bóg da
ogromną siłę dwójce „zwyczajnych dziadów”. I dam
Jerozolimę dwóm moim świadkom, którzy przyodzieją się worami, i będą
prorokować tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni, czyli znowu pierwsze 3,5 roku. Kim oni są? Nie
wiadomo. Będzie ich dwóch, zgodnie z Prawem, bowiem... w waszym Prawie jest
napisane, że świadectwo dwóch ludzi jest prawdziwe (Ewangelia spisana
przez Jana 8,17; NBG). Wskazuje się na powrót Chanocha i
Eliasza, którzy wcześniej zostali porwani do niebios – ale to nic pewnego. Więc
z jednej strony: Nina Ricci, Laura Guidi, trendy i style; nadto purpura, złoto, perły oraz
szlachetne kamienie – a z drugiej „dziady w worach”, którzy wzywają świat do
skruchy oraz wieszczą powszechne zniszczenie. Zaś ogień wychodzi z ich ust, a
tym ogniem jest Słowo Boga, które ratuje, bądź niszczy. Wielce zaiste wystąpił
przeciwko mnie dom Izraelski i dom Judzki, mówi Pan. Zadali kłamstwo Panu, i
rzekli: Nie tak, nie przyjdzie na nas nic złego, a miecza i głodu nie doznamy.
A ci prorocy pominą z wiatrem, bo żadnego słowa Bożego u nich nie ma; i owszem
tak się im samym stanie. Dlatego tak mówi Pan, Bóg zastępów: Ponieważ to
mówiliście, oto Ja kładę słowa moje w usta twoje za ogień, a lud ten za drwa, więc
ich pożre (Jeremiasz 5,11-14; BG).
Nic więc dziwnego, że szatan nie będzie mógł na
to patrzeć. A gdy zakończą swoje świadectwo - bestia, która wychodzi ze świata
podziemnego, wywoła z nimi bitwę, zwycięży ich i ich zabije. A ich zwłoki będą na placu (także: szerokim pasie) wielkiego miasta, które duchowo nazywa się
Sodomą i Egiptem; gdzie też ich Pan został ukrzyżowany. Co to za plac? Jaką ma
wielkość? Gdzie on jest? Tym placem jest cały świat, poza Jerozolimą. (Nie od
rzeczy będzie przypomnieć, że Pan Jezus Chrystus został ukrzyżowany poza murami
Jerozolimy). Już dziś mówimy o ziemi –
jedna wioska! Za chwilę wgram ten tekst do Internetu i w tym momencie może go
już czytać mieszkaniec Amazonii, czy polarnik na Antarktydzie. Jeśli dodać do
tego GPS (satelitarną kontrolę pojazdów), tanie linie lotnicze, układ z Szengen i postęp w bankowości – nikt nie może zaprzeczyć,
że ziemia staje się jednym miastem. Brakuje tylko czipów,
no i potrzeba „silnej ręki”. Ale to kwestia „godzin”. Patrzmy na wszystko z głową. Te dwa żydowskie
„dziady w worach” nie zamącą „pokoju i bezpieczeństwa”!
Odeszło drugie biada; a oto szybko przychodzi
trzecie biada. Trzecim biada nazwane jest objęcie władzy nad światem przez Boga. Dokonało się królowanie nad światem naszego Pana i Jego Chrystusa,
zatem będzie królował na wieki wieków. Dotychczas, w okresie 6000 lat upadku, rządy nad
światem sprawował uzurpator – szatan. O efektach jego poczynań mówi historia
powszechna. Lecz mimo poniewierki i wojen, masowych rzezi, obłudy i upodlenia
bliźnich – to jest nasz świat, mówimy, nie tęskniąc za Miłością, ani za
sprawiedliwością. I to się właśnie zmienia. Przychodzi inny świat. Odtąd będzie
panował Bóg. A dla tych, co go nie chcieli, nadciąga trzecie biada. Co więcej, tych moich
wrogów, którzy nie chcą mojego panowania nad nimi, przyprowadźcie tutaj oraz
przede mną ich zabijcie (Ewangelia spisana
przez Łukasza 19,27; NBG). Bo... oto nadszedł Twój gniew, i czas umarłych, aby zostali osądzeni.
Także została otwarta Świątynia Boga w Niebie, a
w Jego Świątyni została ukazana Skrzynia (także: Arka) Jego Przymierza. Jak wiadomo, Skrzynia Świadectwa w której
przechowywano: Kamienne Tablice Dekalogu (skropione przez Mojżesza krwią);
laskę Ahrona, która zakwitła na pustymi, oraz mannę,
jaką karmił się lud Israela podczas wędrówki po pustyni - zaginęła w roku 587
przed Chrystusem, kiedy Bóg wylał Swój gniew na Israela, dopuścił do zburzenia
Jerozolimy i oddał ich w niewolę, wpierw assyryjską
(Królestwo Israela), a potem babilońską (Królestwo Judy). Po odbudowie
„drugiej” Świątyni, miejsce Najświętsze stało puste. A gdzie się podziała Arka?
Tego doprawdy nikt nie wie; chociaż niektórzy Żydzi twierdzą, że wiedzą, gdzie
jest ukryta. Ale nas winno zastanowić pytanie – dlaczego tak się stało? A stało
się tak dlatego, ponieważ wtargnęło bałwochwalstwo. Zresztą nikt z Israela nie
utrzymał się w sprawiedliwości w myśl uczynków Prawa Mojżesza; ani wtedy, ani
tym bardziej teraz. Zresztą Tora (co
znaczy: Nauka) spełniała inny cel. Miała wskazać na ogrom upadku i swoistą
niemoc człowieka, a w konsekwencji na łaskę (prośbę o miłosierdzie) i na Jezusa
Chrystusa. Większość narodu żydowskiego, niestety, tej nauki nie wyciągnęła. I
dlatego zostanie wtrącona w Wielki Ucisk, zwany także Uciskiem Jakóba. Ale
Niebiańska Arka, tak którą zobaczył Jan, wskazuje na coś większego – będzie nim
niezmienność Słowa, wierność Boga i stałość zawartego Przymierza. Bowiem Bóg
pozostanie wiernym Sobie, więc wielu, wielu Israelitom
odpuści, w wielki i ten właściwy Jom Kippur. Lecz zanim to nastąpi... Pojawiają się również błyskawice,
głosy, grzmoty, trzęsienie i wielkie gradobicie.
5.08.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-12-
A |
na (także: w) niebie ukazał się wielki znak - odziana słońcem kobieta, a księżyc pod jej
stopami; zaś na jej głowie wieniec chwały z
dwunastu gwiazd. A mając w łonie (także: będąc brzemienną) i rodząc w bólach, męczy się, i krzyczy, by
urodzić. Na niebie został też ukazany drugi znak - oto wielki ognisty smok,
który ma siedem głów i dziesięć rogów, a na jego głowach siedem diademów. Zaś
jego ogon ciągnie trzecią część gwiazd Nieba, i zrzucił je na ziemię. A smok
stanął przed kobietą, co miała urodzić, aby kiedy urodzi, pożreć jej dziecko. I
urodziła dziecko (także: syna), istotę płci męskiej (dosłownie: męskiego), który ma prowadzić (także: paść, kierować) wszystkie narody za pomocą żelaznej laski. Więc
jej dziecko zostało porwane do Boga, przed Jego tron. A kobieta uciekła na
pustkowie, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga, aby ją tam żywili tysiąc
dwieście sześćdziesiąt dni.
I stała się wojna w Niebie; Michał i jego
aniołowie stoczyli bitwę ze smokiem. Więc zaczął walczyć smok i jego aniołowie.
Lecz nie miał mocy; a oprócz tego nie zostało znalezione ich miejsce w Niebie.
Więc został wyrzucony wielki smok, starodawny
wąż, zwany oszczerczym i szatanem, który zwodzi cały zamieszkały świat (gr.: oikoumenee). Zrzucony został na ziemię, a razem z nim zostali zrzuceni jego
aniołowie. Usłyszałem też w Niebie wielki głos, który mówił: Teraz dokonało się
wyzwolenie, potęga i panowanie naszego Boga i władza Jego Chrystusa, gdyż
został wyrzucony oskarżyciel naszych braci, który ich oskarżał dniem i nocą
przed obliczem naszego Boga. A oni go zwyciężyli przez krew Baranka oraz przez
słowo ich świadectwa, i nie umiłowali swojego życia aż do śmierci. Dlatego
cieszcie się niebiosa i wy, co w nich mieszkacie. Ale biada tym, co przebywają na ziemi i morzu, gdyż zstąpił do was ten
oszczerczy; a ma wielki gniew, bo wie, że posiada mało czasu.
A gdy smok ujrzał, że został zrzucony na ziemię -
pogonił (także: zaczął oskarżać) kobietę, która urodziła
istotę płci męskiej. Więc kobiecie zostały dane dwa skrzydła wielkiego orła,
aby leciała na pustkowie, na jej miejsce, gdyż jest tam karmiona przez czas, czasy i połowę czasu, z dala od
oblicza węża. Zaś wąż wyrzucił za kobietą wodę ze swego pyska, prawie jak
rzekę, by ją uczynić niesioną prądem rzeki. Lecz kobiecie przyszła z pomocą
ziemia (także: Ziemia Święta). Ziemia otworzyła swe usta oraz wchłonęła rzekę, którą smok
wyrzucił z jego pyska. Zatem smok rozgniewał się na kobietę i odszedł, by
uczynić wojnę z tymi, co pozostają z jej
nasienia (także: pochodzenia, potomstwa) - strzegą (także: przestrzegają, stosują, zachowują) przykazań Boga oraz mają
świadectwo Jezusa Chrystusa. I zostałem postawiony na piasku morza (Objawienie
12; NBG).
Kolejne „intermedium” i to o podwójnym
znaczeniu. A na (także: w) niebie ukazał się wielki znak - odziana słońcem kobieta, a księżyc
pod jej stopami; zaś na jej głowie wieniec chwały z dwunastu gwiazd. A mając w łonie (także: będąc brzemienną) i rodząc w bólach, męczy się, i krzyczy, by
urodzić. Kobieta jest symbolem Israela według ciała. Wskazuje na to jej
opis... Wy jesteście światłem świata (Ewangelia spisana
przez Mateusza 5,14; NBG); A teraz stoję sądzony z powodu nadziei
obietnicy, która pojawiła się przodkom od Boga, i ku której ma nadzieję dojść
nasze dwanaście pokoleń, w zapale służąc Bogu dniem i nocą (Dokonania
Apostołów 12,6-7; NBG). Owa kobieta jest brzemienna... Wy oddajecie cześć Temu, którego nie znacie; my
oddajemy cześć Temu, którego znamy; ponieważ zbawienie jest od (także: pośród, z powodu) Żydów (Ewangelia spisana
przez Jana 4,22; NBG)... więc męczy się i krzyczy, by urodzić. Kto jest tym spodziewanym
dzieckiem? Na pewno Pan Jezus Chrystus i to w podwójnym znaczeniu – jako Syn
Człowieka i Jego dopełnienie – Ciało Jezusa Chrystusa, a więc Oblubienica
Baranka. Bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus głową Zgromadzenia
Wybranych. On też jest zbawicielem ciała (chodzi o duchowe ciało Chrystusa; Efezjan 5,23; NBG).
Na niebie został też ukazany drugi znak - oto
wielki ognisty smok, który ma siedem głów i dziesięć rogów, a na jego głowach
siedem diademów. Tym smokiem może być tylko szatan, jeden z najpotężniejszych
aniołów, który upadł i stał się przeciwnikiem Boga. Smok ma 7 głów
symbolizujących 7000 lat odstępstwa (przed nastaniem Królestwa Boga), a na nich
diademy „chwały”. Cóż... taka jest rzeczywistość. Natomiast 10 rogów
symbolizuje 10 królów (prezydentów), którzy wydadzą antychrysta (czyli wcielonego
szatana), zgodnie z widzeniem Daniela. A dziesięć rogów to znaczy, że z owego królestwa
powstanie dziesięciu królów; a po nich powstanie pośledni, który będzie różny
od pierwszych, i trzech królów poniży. A będzie mówić słowa przeciw
Najwyższemu, i święte najwyższych miejsc zetrze; nadto będzie zamyślał, aby
odmienić czasy i prawa, gdyż będą wydane w jego ręce aż do czasu (1) i czasów
(2), i pół czasu (czyli 3,5 lat; Daniela 7,24-25; BG).
Zaś jego ogon ciągnie trzecią część gwiazd Nieba,
i zrzucił je na ziemię. Gwiazdami Nieba nazwani są aniołowie, którzy upadli wraz z
szatanem. Jak widzimy, była ich 1/3. A czemu reszta ocalała? Bóg, z Swojej
łaski i Miłości, musiał też powstrzymać od upadku i 2/3 bytów anielskich. Stanowczo
zaświadczam przed Bogiem i Panem Jezusem Chrystusem oraz wybranymi (!)
aniołami... (1
List do Tymoteusza 5,21; NBG). Odtąd upadłe „gwiazdy
Nieba” nazywane są demonami.
A smok stanął przed kobietą,
co miała urodzić, aby kiedy urodzi, pożreć jej dziecko. I urodziła dziecko (także: syna), istotę płci męskiej (dosłownie: męskiego), który ma prowadzić (także: paść, kierować) wszystkie narody za pomocą żelaznej laski. Więc
jej dziecko zostało porwane do Boga, przed Jego tron. To właśnie Pan Jezus
Chrystus będzie prowadził narody za pomocą żelaznej laski. Oczywiście w okresie
Tysiąclecia. Zażądaj ode mnie, a dam w twoje dziedzictwo ludy i na twoją
własność granice ziemi. Roztrącisz je berłem (także: laską) żelaznym, skruszysz
je jak naczynia garncarskie (Psalm 2,8-9;
NBG). Lecz Jezus będzie sprawował tą władzę razem z Oblubienicą. A temu, kto
zwycięża i aż do końca pilnuje moich czynów - dam władzę na narodami. I będzie
je prowadził za pomocą żelaznej laski, podobnie jak są kruszone naczynia z
gliny; w sposób jaki i ja otrzymałem od mego Ojca (Objawienie
2,26-27; NBG). Bowiem jak mąż z żoną są ku jednemu i stanowią jedno ciało
wewnętrzne – tak też Jezus wraz z wybranymi będą duchową wspólnotą płci
męskiej, w której Pan jest Głową, czyli pierwiastkiem męskim; zaś jego Ciało,
czyli Oblubienica - pierwiastkiem żeńskim. Pan Jezus już wstąpił do niebios, a
teraz zostaje porwana (także: pochwycona) również Oblubienica. Bo mówimy wam
to przez Słowo Pana, że my, żyjący, którzy będziemy przy życiu aż do przyjścia
Pana, nie prześcigniemy tych, co zasnęli. Ponieważ sam Pan - na wołanie, na
głos archanioła oraz na trąbę Boga - zstąpi z Nieba i najpierw wstaną ci,
którzy śpią w Chrystusie. Potem my, żyjący, którzy nadal będą przy życiu,
równocześnie, razem z nimi zostaniemy pochwyceni na chmury, ku powietrzu, na
spotkanie Pana, i w ten sposób zawsze będziemy z Panem (1 List do Tesaloniczan 4,15-17; NBG).
Natomiast dla „kobiety” przewidziany jest inny
plan. A kobieta uciekła na pustkowie, gdzie ma miejsce przygotowane przez
Boga, aby ją tam żywili tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni. Wraz z wywyższeniem się
antychrysta w Świątyni Jerozolimskiej, Żydzi przejrzą na oczy oraz zerwą
zawarte przymierze. To spowoduje natężenie i tak wielkiego ucisku, a w
konsekwencji ucieczkę Israela (a dokładnie – znacznej jego części, wciąż
należącej do Jakóba i mieszkającej w Israelu) przed wojskami wszystkich
narodów. Potem wyruszy Pan i będzie walczył z tymi narodami, jak zwykł
walczyć w dniu bitwy. Jego nogi staną w owym dniu na Górze Oliwnej, która leży
naprzeciwko Jeruzalemu od wschodu, tak że Góra Oliwna
rozpadnie się w środku na wschód i na zachód, tworząc wielką dolinę. Połowa
góry cofnie się na północ, a druga połowa na południe. Wtedy będziecie uciekać
do tej doliny między moimi górami, gdyż ta dolina będzie sięgała aż do Azel; a będziecie uciekać tak, jak uciekaliście przed
trzęsieniem w czasach Uzjasza, króla judzkiego. Potem
przyjdzie Pan, mój Bóg, a z nim wszyscy święci (Zachariasz 14,3-5; BW). Lecz zanim Pan przyjdzie ze
świętymi - wiele się jeszcze wydarzy w drugim 3,5 roku (tysiąc dwustu
sześćdziesięciu dniach) z 7-miu lat.
Więc został wyrzucony wielki smok, starodawny
wąż, zwany oszczerczym i szatanem, który zwodzi cały zamieszkały świat (gr.: oikoumenee). Zrzucony został na ziemię, a razem z nim zostali zrzuceni jego aniołowie.
Usłyszałem też w Niebie wielki głos, który mówił: Teraz dokonało się
wyzwolenie, potęga i panowanie naszego Boga i władza Jego Chrystusa, gdyż
został wyrzucony oskarżyciel naszych braci, który ich oskarżał dniem i nocą
przed obliczem naszego Boga. A oni go zwyciężyli przez krew Baranka oraz przez
słowo ich świadectwa, i nie umiłowali swojego życia aż do śmierci. Dlatego
cieszcie się niebiosa i wy, co w nich mieszkacie. Ale biada tym, co przebywają na ziemi i morzu, gdyż zstąpił do was ten
oszczerczy; a ma wielki gniew, bo wie, że posiada mało czasu. Co umożliwiło wyrzucenie
szatana sprzed oblicza Boga? Niewątpliwie ofiara Jezusa i ustanowienie
sprawiedliwości z Wiary. Teraz dzieje się sąd tego świata, teraz władca tego świata będzie
wyrzucony na zewnątrz (Ewangelia spisana
przez Jana 12,31; NBG). Przed ofiarą Jezusa, szatan oskarżał wierzących przed Bogiem (np.:
Ijoba); po ofierze Jezusa oskarżanie wierzących jest
jeszcze większym oszczerstwem. Bo zostaliśmy obmyci krwią naszego Pana i
Zbawiciela, oraz objęci sprawiedliwością z Boga, tą z Wiary Jezusa.
Zgromadzenie Wybranych jest czyste. Co więc, do tego powiemy? Skoro Bóg dla naszego,
kto naprzeciwko nas? On, który, zaiste, nie oszczędził swojego Syna, ale oddał
go w ofierze za nas wszystkich - jakby i razem z nim, nie dał nam życzliwie
wszystkiego? Kto będzie oskarżał przeciwko wybranym Boga? Bóg jest Tym, który
uznaje za sprawiedliwego; kto będzie skazującym? (List do Rzymian
8,31-34; NBG).
Tak więc szatana oraz demony zrzucono do
przedpola Krainy Umarłych (okołoziemskiej przestrzeni), w bezpośrednie
sąsiedztwo ludzi. O, jakże spadłaś z Nieba świetlana gwiazdo, synu jutrzenki!
Powalony jesteś na ziemię, pogromco ludów. To ty mawiałeś w twoim sercu:
Wstąpię na Niebo, wyniosę mój tron ponad gwiazdy Boga i u krańców północy
osiądę na górze zboru. Wzbiję się na szczyty chmur, dorównam Najwyższemu. Ale
stoczyłeś się do Krainy Umarłych, do ścian przepaści. Ci, co spoglądają na
ciebie, przypatrują się tobie oraz zastanawiają się nad tobą, mówiąc: Czy to
ten ktoś, kto trwożył ziemię, który wstrząsał państwami? (Księga Izajasza
12,14-16; NBG). Zauważmy, dzień pochwycenia wybranych nazywany jest w Biblii -
dniem chmury. Bo bliski jest dzień, bliski jest mówię dzień Pański; ten będzie
dniem chmury, i czasem narodów (Ezechiel 30,3; BG). Jezus stąpi z niebios na
obłoki, no i tam zostaną porwani wybrani. Jest rzeczą oczywistą, że wykluczony
jest kontakt pomiędzy Jezusem, a szatanem. A więc przestrzeń do której został
strącony, znajduje się „pod chmurami”.
A gdy smok ujrzał, że został zrzucony na ziemię -
pogonił (także: zaczął oskarżać) kobietę, która urodziła
istotę płci męskiej. Więc kobiecie zostały dane dwa skrzydła wielkiego orła,
aby leciała na pustkowie, na jej miejsce, gdyż jest tam karmiona przez czas (1), czasy (2) i połowę czasu (0,5), z dala od oblicza węża. Dochodzi do przełamania
czasu. Po wywyższeniu się antychrysta (wcielonego szatana) w Świątyni
Jerozolimskiej - Żydzi się odwracają od niego, a antychryst zrywa kruche
przymierze z Israelem. Znów zaczynają się oskarżenia o wszystkie nieszczęścia
świata. Zatem, postanowiona zagłada! I co się wtedy dzieje? Od pęknięcia góry
Oliwnej rozpoczyna się wielka ucieczka na pustynię całego, żydowskiego narodu.
Tam „kobieta” ma być karmiona przez drugie 3,5 roku, czyli przez okres kary.
Niczego nie chcę przesądzać, ale jest na pustyni dziwne miejsce, nie
zamieszkałe od tysięcy lat, a przecież w pewnym stopniu zagospodarowane. I co
najważniejsze, nazywa się Petra (co znaczy: Opoka, Skała). Link: Petra (Jordania) -
Wikipedia, wolna encyklopedia. Czyżby czekała na Żydów? Zaś wąż wyrzucił za kobietą
wodę ze swego pyska, prawie jak rzekę, by ją uczynić niesioną prądem rzeki.
Lecz kobiecie przyszła z pomocą ziemia (także: Ziemia Święta). Ziemia otworzyła swe usta oraz wchłonęła rzekę,
którą smok wyrzucił z jego pyska. A to oznacza, że słowna napaść na Żydów (woda w
Biblii symbolizuje mowę) stanie się przeogromna. Ale winniśmy pamiętać, że
właśnie rozpoczął się okres zniszczenia, czas kataklizmów, przesuwania się gór
i ruchów kontynentów; a więc ziemia - czy raczej to, co się na niej będzie
działo - uniemożliwi pogoń za Israelem. Zatem smok rozgniewał się na kobietę i odszedł,
by uczynić wojnę z tymi, co pozostają z jej
nasienia... Czyli z resztką uczniów Jezusa. I zostałem postawiony na piasku morza. Morze w Biblii symbolizuje
narody. Okres o którym piszę, to na pewno czas „wzburzonego morza”, w sensie
dosłownym i w przenośni. Ale Jan, aby móc dalej obserwować, zostaje postawiony
w bezpiecznym miejscu – jak napisano – na piasku.
8.08.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-13-
Z |
obaczyłem
też bestię, co wychodziła z morza, a miała siedem głów i dziesięć rogów. Zaś
na jej rogach dziesięć diademów, a na jej głowach imiona (także: nazwy) bluźnierstwa (także: zniesławiania, oszczerstwa, bezbożnej mowy). A bestia, którą ujrzałem
była (czas przeszły,
niedokonany) podobna do pantery, jej
nogi jakby niedźwiedzia, zaś jej pysk - jakby pysk lwa. Smok dał jej także
swoją moc, swój tron (także: siedzibę wyroczni) oraz wielką władzę. I widziałem jedną z jej głów jakby zabitą aż do śmierci, lecz rana jej śmierci
została uleczona (także: została sługą, została uczczona). Więc ponownie, cała ziemia została zadziwiona
tą bestią. I pokłonili się (także: oddali cześć, złożyli hołd) smokowi, ponieważ dał władzę bestii, i pokłonili
się bestii, mówiąc: Kto jest równy bestii i kto może stoczyć z nią bitwę (także: kłócić się)? I zostały jej dane usta,
które mówiły wielkie (także: gwałtowne, znaczące, zuchwałe) rzeczy oraz
bluźnierstwa. Została jej też dana władza, aby działać przez czterdzieści
dwa miesiące. Zatem otworzyła swoje usta ku bluźnierstwom przeciwko Bogu, by
zelżyć Jego Imię oraz Jego przybytek - tych, co mieszkali w Niebie. Zostało jej
też dane uczynić wojnę ze świętymi i ich zwyciężyć. Nadto została jej dana
władza nad każdym plemieniem, językiem i narodem. Więc pokłonią się jej wszyscy
zamieszkujący na ziemi, których imię nie jest zapisane w Zwoju Życia Baranka.
Tego, co został zabity na ofiarę z powodu założenia świata.
Ujrzałem też inną bestię, co wychodziła z ziemi i
miała dwa rogi, podobne do Baranka - a mówiła jak smok. I czyni całą władzę
pierwszej bestii przed jej obliczem. Także sprawia, by ziemia i ci, co na niej
zamieszkują pokłonili się pierwszej bestii, której rana jej śmierci została
wyleczona. Robi też wielkie znaki (także: wróżby) , chcąc spowodować, by przed ludźmi i ogień z
nieba zstępował na ziemię. A przez cuda, które dano jej uczynić przed bestią,
zwodzi tych, co zamieszkują na ziemi, mówiąc zamieszkującym na ziemi, by uczynili obraz (także: wizerunek, ikonę) bestii, która ma ranę od sztyletu, a ożyła.
Dano jej też dać ducha obrazowi bestii, aby obraz
bestii i mówił, i sprawił, żeby ci, którzy
nie pokłonią się obrazowi bestii, mogli zostać zabici. Czyni też wszystkim -
małym i wielkim, bogatym i biednym, wolnym i niewolnikom - aby dali im piętno (znak wyryty, wyciśnięty lub wypalony; znamię) na ich prawą rękę, lub na ich czoło. Także aby nikt
nie mógł niczego kupić, ani sprzedać;
lecz tylko ten, co ma piętno - imię bestii, albo liczbę jej imienia. Tu jest
mądrość. Kto ma rozum niech zliczy liczbę bestii; gdyż istnieje liczba
człowieka, a jej liczba sześćset sześćdziesiąt sześć (Objawienie 13;
NBG).
Rozdział 13 stanowi kolejne „intermedium”,
wcześniej umocowane w Objawieniu, a także sięgające do późniejszych wydarzeń.
Opisano w nim dość dokładnie antychrysta oraz fałszywego proroka – obu
odwzorowujących szatana.
Zobaczyłem też bestię, co wychodziła z morza, a
miała siedem głów i dziesięć rogów. Zaś na jej rogach dziesięć diademów, a na
jej głowach imiona (także: nazwy) bluźnierstwa (także: zniesławiania, oszczerstwa, bezbożnej mowy). Wcześniej, diademami ozdobione było 7 głów smoka
(szatana), symbolizując jego władzę przez okres 6 tysiącleci oraz 7
tysiąclecia, w którym zostanie pod koniec wypuszczony. Teraz diademy „chwały”
znajdują się na rogach bestii, symbolizując władzę 10 królów (prezydentów),
którzy wyłonią antychrysta. Ponieważ „zwierzę” wychodzi z morza (w Biblii morze
symbolizuje narody), wydaje się oczywiste, że antychrystus
nie będzie pochodził z Israela według ciała, lecz spośród owej 10-tki
prezydentów najpotężniejszych państw świata. Przez okres odstępstwa ludzkości w
różny sposób bluźniono Bogu i właśnie te imiona bluźnierstwa (także: zniesławiania, oszczerstwa, bezbożnej mowy) są wyróżnikiem bestii z morza; w niej zostają
skomasowane. Dzieci, jest ostateczny czas. I tak jak usłyszeliście – antychrystus (co znaczy: Przeciwnik Chrystusa; to jest Pomazańca Boga) przychodzi, więc teraz
powstało wielu przeciwników Chrystusa; stąd wiemy, że jest ostateczny czas. Z
nas wyszli, ale nie byli z nas. Bo gdyby byli z nas, pozostaliby z nami. Ale to
się stało dlatego, by mogło zostać pokazane, że nie wszyscy są z nas (1 list Jana
2,18-19; NBG). To dziwne! Z nas wyszli... a więc byli uczniami Pana; a jednak
wystąpili przeciwko Chrystusowi. W czym to się przejawiło? W nauce. Owi
przeciwnicy Chrystusa objawiali się już na początku nauczania (np.: nauki o predystynacji)... Mówił też Jezus:
Dlatego wam powiedziałem, że nikt nie może do mnie przyjść, jeśli mu to nie
zostało dane od mego Ojca. Od tego czasu wielu z jego uczniów odeszło wstecz i
już z nim nie chodzili (Ewangelia spisana
przez Jana 6,65-66; NBG), i
objawiają się teraz, głosząc innego Jezusa i inną Ewangelię (2 List do Koryntian 11,4; NBG). Chrześcijaństwo staje się
antychrystianizmem.
A bestia, którą ujrzałem była (czas przeszły, niedokonany) podobna do pantery, jej nogi
jakby niedźwiedzia, zaś jej pysk - jakby pysk lwa. Taki wygląd miały już
pojedyncze zwierzęta, symbolizujące nadchodzące potęgi świata, w proroczym
widzeniu Daniela: Imperium Babilońskie, Medo-Perskie,
Greckie i „Rozdzielone”. Pierwsza była podobna do lwa,
mając skrzydła orle; i przypatrywałem się, aż wyrwane były skrzydła jej,
którymi się podnosiła od ziemi, tak, że stanęła na nogach jako człowiek, a dane
jest jej serce człowiecze. Potem oto druga bestia podobna do niedźwiedzia; i
stanęła przy jednej stronie, a trzy żebra były w jej paszczy, między jej zębami,
i tak mówiono do niej: Wstań, nażryj się dostatkiem mięsa. Potem widziałem, a
oto inna bestia podobna do lamparta, która miała na swym grzbiecie cztery
ptasze skrzydła, ta bestia miała też cztery głowy, i dano jej władzę wielką.
(Daniela 7,4-6; BG popr.). Teraz te obrazy się
kumulują, w jednym człowieku - antychryście. Smok dał jej także swoją
moc, swój tron (także: siedzibę wyroczni) oraz wielką władzę. I widziałem jedną z jej głów jakby zabitą aż do śmierci, lecz rana jej śmierci
została uleczona (także: została sługą, została uczczona). Więc ponownie, cała ziemia została zadziwiona
tą bestią. Co tutaj napisano? Bardzo wiele. Po pierwsze, że antychryst
otrzyma moc szatana oraz zasiądzie na jego tronie, mając do dyspozycji siedzibę
wyroczni (czyli organu, który ustala - w co wierzyć, a w co nie wierzyć; co
jest prawdą, a co prawdą nie jest). Wielka władza znamionuje też władztwo
polityczne, a więc rządy nad całym światem. Śmiertelną ranę, oprócz tej bestii,
ma także szatan. Bowiem bestia jest jego odbiciem. Co zada szatanowi ten cios?
Niewątpliwie okres Millennium, gdy smok zostanie związany na 1000 lat. Ujrzałem także anioła, który
zstępował z Nieba, a miał w swojej ręce klucz do świata podziemnego oraz
potężne więzy. I uchwycił smoka, starodawnego węża, którym jest ten oszczerczy
i szatan oraz związał go na tysiąc
lat. Potem wrzucił go do świata podziemnego, po czym zamknął oraz zapieczętował
powyżej niego, aby już nie zwodził narodów, aż zostanie wypełnione tysiąc lat.
Po tych latach ma zostać rozwiązany na krótki okres (Objawienie
20,1-3; NBG). Przez analogię dopowiedzmy, że możliwy jest zamach na antychrysta.
„Cudowne ocalenie” uwiarygodni jego misję i wywoła dodatkowy podziw ze strony
świata.
I pokłonili się (także: oddali cześć, złożyli hołd) smokowi, ponieważ dał
władzę bestii, i pokłonili się bestii, mówiąc: Kto jest równy bestii i kto może
stoczyć z nią bitwę (także: kłócić się)? Otóż
właśnie! Świat oddaje cześć tylko temu, co widzi oraz składa hołd ziemskiej
władzy. Jeżeli mówi o „bogu”, to ten bóg nie jest Bogiem Pisma Świętego, a
często wręcz Jego zaprzeczeniem. Dlatego do uczniów Pana skierowane jest
ostrzeżenie: Nie możecie pić kielicha Pana oraz kielicha demonów; nie możecie
być częścią stołu Pana i stołu demonów (1 List do Koryntian 10,21; NBG)
I zostały jej dane usta, które mówiły wielkie (także: gwałtowne, znaczące, zuchwałe) rzeczy oraz bluźnierstwa. Została jej też dana władza, aby działać przez czterdzieści dwa miesiące (czyli 3,5 roku). Zatem otworzyła swoje usta ku bluźnierstwom
przeciwko Bogu, by zelżyć Jego Imię oraz Jego przybytek - tych, co mieszkali w
Niebie. Zostało jej też dane uczynić wojnę ze świętymi i ich zwyciężyć. Nadto
została jej dana władza nad każdym plemieniem, językiem i narodem. Więc
pokłonią się jej wszyscy zamieszkujący na ziemi, których imię nie jest zapisane
w Zwoju Życia Baranka. Tego, co został zabity na ofiarę z powodu założenia
świata. I co tu można dodać? Antychryst weźmie pełnię władzy nad światem i
zacznie sobie poczynać coraz śmielej. Już dziś przywódcy Nowej Ery (New Age)
mówią wyraźnie o tym, że największym niebezpieczeństwem dla świata są
ortodoksyjni Żydzi i radykalni chrystianie. Jak powiadają: Dosięgnie ich miecz
oddzielenia. O tym mieczu pisze też Biblia. Dlatego większość z 5-ciu panien,
które zostały na Wielki Ucisk – w nim wyda resztę uczynków z Wiary, w nim
zostanie odziana płaszczem sprawiedliwości z Boga oraz zginie, dając świadectwo
o Jezusie. A świat będzie na to spoglądał „ze zrozumieniem”. Walka, podparta „bogiem”, będzie miała wszelkie
pozory zwycięskiej, ponieważ przeciwnicy są aresztowani, więzieni i zabijani.
Tak zarządził „bóg tego świata”. Zaś jeśli zasłonięta jest i nasza Dobra Nowina -
zasłonięta jest pośród tych, co giną, niewierzących, w których bóg tego świata
zaślepił umysły, by im nie błyszczało światło Ewangelii chwały Chrystusa, który
jest obrazem Boga (2
List do Koryntian 4,3-4; NBG).
A
jednak... A przez cuda, które dano jej uczynić przed bestią, zwodzi tych, co
zamieszkują na ziemi, mówiąc zamieszkującym na ziemi, by uczynili obraz (także: wizerunek, ikonę) bestii, która ma ranę od sztyletu, a ożyła. I tak też zrobią! Bo tak
robili przez wieki. Dlatego, że wiedzieli o Bogu, a nie sławili, czy też nie dziękowali
Bogu, ale zgłupieli w swych dyskusjach, a ich nierozumne serce znalazło się w
ciemnościach. Zapewniając, że są mądrzy - zostali głupimi. Zamienili też chwałę
nieśmiertelnego Boga na podobieństwo obrazu przemijającego człowieka oraz ptaków,
czworonogów i płazów (List do Rzymian
1,21-23; NBG). Pismo uprzedza przed takim postępowaniem i woła Oblubienica - lecz
czy ktoś tego chce słuchać? Nie. Więc wypełni się to, co chcieli! Dano jej też dać ducha
obrazowi bestii, aby obraz bestii i mówił, i sprawił, żeby ci, którzy nie pokłonią się obrazowi
bestii, mogli zostać zabici. A więc nie tylko będzie płakał, czy mrugał, ale po prostu
przemówi. A co ciekawego powie? Czyni też wszystkim - małym i wielkim, bogatym i
biednym, wolnym i niewolnikom - aby dali im piętno (znak wyryty, wyciśnięty lub wypalony; znamię) na ich prawą rękę, lub na ich czoło. Także aby
nikt nie mógł niczego kupić, ani
sprzedać; lecz tylko ten, co ma piętno - imię bestii, albo liczbę jej imienia. No, już teraz robi się
wiele hałasu o fałszerstwa oraz jest mnóstwo kłopotów z numerami. NIP, PIN,
Pesel, konto, telefon, komórka oraz przeróżne hasła – to tylko wierzchołek
cyfrowej góry. Człowiek się przedziera przez te chaszcze oraz dyszy od nadmiaru
danych. Wydawało by się – prosta sprawa, lecz rozwiąże ją dopiero antychryst.
Kiedy wprowadzi czipy, oklaskom nie będzie końca.
Lecz – uwaga! Przed tym znakiem przestrzega Biblia! Zauważmy! Na rękę będzie
bity numer, a kto nie zechce numeru - bo już jest rozpropagowany – wtedy
„będzie mógł się schronić” pod skrzydła jakiegoś, znaczącego imienia. Lecz to
imię – to imię antychrysta. Tu jest mądrość. Kto ma rozum niech zliczy liczbę bestii; gdyż
istnieje liczba człowieka, a jej liczba sześćset sześćdziesiąt sześć. Za liczbę upadłego
człowieka uważana jest 6-tka. Stąd szatańska trójca (szatan, antychryst i
fałszywy prorok) ma ową liczbę potrojoną.
12.08.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-14-
I |
zobaczyłem - a oto Baranek stoi na górze
Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, co mają napisane na
swych czołach Imię jego Ojca. Usłyszałem też głos z Nieba, jak głos wielu wód i
jak głos wielkiego grzmotu. Usłyszałem także głos grających na swych kitarach.
A śpiewają jak gdyby nową pieśń - wobec tronu, przed obliczem czterech istot
żywych i starszych. Nikt też nie mógł się nauczyć tej pieśni, tylko sto
czterdzieści cztery tysiące wykupionych z ziemi. Oni są tymi, którzy się nie
skalali (także: zepsuli, splamili, zdemoralizowali) wśród kobiet, są bowiem dziewicami. Ci idą za
Barankiem, gdziekolwiek by szedł. Zostali oni wykupieni z ludzi jako pierwocina
dla Boga i Baranka. W ich ustach nie
został znaleziony podstęp (także: chytrość, zdrada) ; są nienaganni przed tronem Boga.
Ujrzałem także innego anioła lecącego przez
środek nieba, który miał wieczną Ewangelię, by ją ogłosić ludziom mieszkającym
na ziemi; każdemu narodowi, plemieniu, językowi i ludowi. Mówił on pośród
wielkiego głosu: Ulęknijcie się Boga oraz oddajcie Mu chwałę, bowiem przyszła
pora Jego oceny (także: próby, zasądzenia); pokłońcie się Temu, co uczynił Niebo i ziemię, morze i źródła
wód.
A za nim szedł inny anioł, mówiąc: Upadł (także: przegrał, chybił, zginął - w języku greckim słowo Babilon jest rodzaju
żeńskiego), upadł Babilon, wielka
ojczyzna, która napoiła wszystkie narody z wina pożądania swojego cudzołóstwa (także: prostytucji; bałwochwalstwa, czyli cudzołóstwa duchowego). Zaś za nim szedł inny, trzeci anioł, mówiąc wielkim głosem: Jeśli
ktoś się kłania bestii, jej wizerunkowi oraz bierze piętno na swoje czoło, albo
na swoją rękę - sam także będzie pił z wina gniewu Boga; niezmieszanego,
nalanego w kielich Jego zapalczywości. Będzie też męczony w ogniu i siarce
wobec świętych aniołów oraz wobec Baranka. A dym ich męki idzie do góry na
wieki wieków. Zatem ci, co się kłaniają bestii, jej wizerunkowi oraz biorą
piętno jej imienia - nie mają odpoczynku dnia i nocy. Tu jest wytrwałość
świętych; tych, co strzegą przykazań Boga oraz wiary Jezusa.
Usłyszałem też głos z Nieba, który mi mówił:
Napisz: Szczęśliwi od teraz martwi, umierający w Panu. Zaprawdę - mówi im Duch
- aby odpoczęli od swych trudów; bowiem ich uczynki idą wśród (także: po, do) nich.
I zobaczyłem - a oto biały obłok; a ten, co
siedział na obłoku, był podobny do Syna Człowieka; miał na swej głowie złoty
wieniec chwały, a w swojej ręce ostry sierp.
I wyszedł ze Świątyni inny anioł, wołając za pomocą wielkiego głosu do siedzącego na obłoku: Poślij twój sierp
i zeżnij, gdyż przyszła pora zżąć, ponieważ zostało wysuszone (także: wyprażone) żniwo ziemi. Zatem ten, co siedział na obłoku
rzucił swój sierp na ziemię i ziemia została zżęta.
Powróćmy do Obawienia.
Oni są
tymi, którzy się nie skalali (także: zepsuli, splamili, zdemoralizowali) wśród kobiet, są bowiem dziewicami. Ci idą za
Barankiem, gdziekolwiek by szedł. Zostali oni wykupieni z ludzi jako pierwocina
dla Boga i Baranka. W ich ustach nie
został znaleziony podstęp (także: chytrość, zdrada); są nienaganni przed tronem Boga. Jest sprawa oczywistą, że zarówno rzesza tych
144.000-cy, którzy jako pierwsi z Israela według ciała dostąpili w Wielkim
Ucisku odkupienia, nie doświadczając zepsucia - jak i wszyscy wybrani Pana, są
dziewiczy w sensie duchowym, a zatem czyści. Ponieważ jestem zazdrosny o was zazdrością Boga;
bo przygotowałem was dla jednego
męża, by postawić przy Chrystusie jako dziewicę bez skazy (2 Koryntian 11,2;
NBG). Były pijak został obmyty krwią Baranka; były złodziej, czy
cudzołożnik stał się człowiekiem bez skazy. Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie
odziedziczą Królestwa Boga? Nie prowadźcie na manowce; ani rozpustnicy, ani
bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani zmysłowi (także: rozwiąźli, miękcy, delikatni), ani mężołożnicy, ani
oszuści, ani chciwcy, ani pijacy, ani rzucający obelgi, ani rabusie nie
odziedziczą Królestwa Boga. A tacy niektórzy byli; ale się obmyliście, ale
zostaliście uświęceni, ale zostaliście uznani za sprawiedliwych w Imieniu Pana
Jezusa i w Duchu naszego Boga (1 List do Koryntian
6,9-11; NBG).
Ujrzałem także innego anioła lecącego przez
środek nieba, który miał wieczną Ewangelię, by ją ogłosić ludziom mieszkającym
na ziemi; każdemu narodowi, plemieniu, językowi i ludowi. Mówił on pośród
wielkiego głosu: Ulęknijcie się Boga oraz oddajcie Mu chwałę, bowiem przyszła
pora Jego oceny (także: próby, zasądzenia); pokłońcie się Temu, co uczynił Niebo i ziemię, morze i źródła
wód. A więc i
w najtrudniejszych czasach, jeszcze raz będzie głoszona Ewangelia. I to
głoszona wielkim głosem anioła lecącego przez środek nieba. Ale czy to coś
zmieni? Jestem pewien, że nie. Nie będzie autentycznej skruchy. Nikt nie zawoła
do Boga i nie poprosi o miłosierdzie. Tak wielka jest skala odstępstwa. Wielu
chce się wdziera do niebios, lecz nie w oparciu o słowo Boga, ale na swoich
warunkach.
A za nim szedł inny anioł, mówiąc: Upadł (także: przegrał, chybił, zginął - w języku greckim słowo Babilon jest rodzaju
żeńskiego), upadł Babilon, wielka
ojczyzna, która napoiła wszystkie narody z wina pożądania swojego cudzołóstwa (także: prostytucji; bałwochwalstwa, czyli cudzołóstwa duchowego). Upadł, przegrał, chybił, zginął - cały szatański system
odstępstwa, a wraz z nim wszyscy z narodów, co pili z jego wina pożądania
swojego cudzołóstwa, a więc flirtu z demonicznymi bóstwami. Zaś za nim szedł inny,
trzeci anioł, mówiąc wielkim głosem: Jeśli ktoś się kłania bestii, jej
wizerunkowi oraz bierze piętno na swoje czoło, albo na swoją rękę - sam także
będzie pił z wina gniewu Boga; niezmieszanego, nalanego w kielich Jego
zapalczywości. Będzie też męczony w ogniu i siarce wobec świętych aniołów oraz
wobec Baranka. A dym ich męki idzie do góry na wieki wieków. Zatem ci, co się
kłaniają bestii, jej wizerunkowi oraz biorą piętno jej imienia - nie mają
odpoczynku dnia i nocy. Jednym słowem wpierw Wielki Ucisk, a potem Sąd i gehenna
(zatracenie; jezioro ognia i siarki). Pan Jezus Chrystus powiedział: I nie bójcie się tych,
którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą; ale bójcie się raczej Tego,
który może zatracić w gehennie i duszę, i ciało (Mateusza 10,28; NBG), i spytał: Węże, rodzaju żmijowy, jak
będziecie mogli ujść od oddzielenia gehenny? (Ewangelia Mateusza
23,33; NBG). Na tak postawione pytanie,
niech każdy szuka odpowiedzi, i oby szybko ją znalazł.
Usłyszałem też głos z Nieba, który mi mówił:
Napisz: Szczęśliwi od teraz martwi, umierający w Panu. Zaprawdę - mówi im Duch
- aby odpoczęli od swych trudów; bowiem ich uczynki idą wśród (także: po, do) nich. Okres Kary to także okres męki dla Israela
według Ducha. Z ręki antychrysta zginie 5 dziewic (panien; w Israelu panna
musiała być dziewicą), których nie objęło pochwycenie oraz większość wybranych
z Israela, należących do innych pokoleń. I zobaczyłem - a oto biały obłok; a ten, co
siedział na obłoku, był podobny do Syna Człowieka; miał na swej głowie złoty
wieniec chwały, a w swojej ręce ostry sierp.
I wyszedł ze Świątyni inny anioł, wołając za pomocą wielkiego głosu do siedzącego na obłoku: Poślij twój sierp
i zeżnij, gdyż przyszła pora zżąć, ponieważ zostało wysuszone (także: wyprażone) żniwo ziemi. Zatem ten, co siedział na obłoku
rzucił swój sierp na ziemię i ziemia została zżęta. On ma w swojej ręce wiejadło i wyczyści swoje
klepisko, i zgromadzi swoją pszenicę do spichlerza, a plewy spali ogniem
nieugaszonym (Ewangelia
Mateusza 3,12; NBG). Otóż, właśnie! Opisane zdarzenia zostały
zapowiedziane przez Pana i to niezmiernie szczegółowo, już 2000 lat temu. Upodobnione jest Królestwo Niebios
do człowieka siejącego na swej roli szlachetne nasienie. A gdy ludzie zasnęli,
przyszedł jego nieprzyjaciel oraz nasiał kąkolu między pszenicę, i odszedł. A
gdy źdźbło urosło oraz wydało owoc, wtedy pokazał się i kąkol. Wtedy słudzy
gospodarza przystąpili oraz mu powiedzieli: Panie, czyż na twej roli nie
posiałeś szlachetnego nasienia? Zatem, skąd ma kąkol? A on im rzekł:
Nieprzyjaciel to uczynił. Zaś słudzy powiedzieli do niego: Chcesz więc, abyśmy
poszli i go zebrali? A on rzekł: Nie; abyście czasem zbierając kąkol, nie
wykorzenili wraz z nim pszenicy. Pozwólcie
obojgu razem rosnąć do żniwa; a w czas żniwa powiem żeńcom: Najpierw zbierzcie
kąkol oraz zwiążcie go w snopki (!) ku jego spaleniu; a pszenicę zgromadźcie do mojej stodoły. Zatem wcześniej, odstępcy
zostaną zebrani „w snopki oraz związani sznurkiem”; natomiast wybrani Pana będą
wolni - odpoczną od swoich trudów, a ich uczynki z Wiary zapewnią im
sprawiedliwość oraz zaświadczą pośród nich. W ten sposób znajdzie się w Niebie
cała Oblubienica Baranka.
Wszystkie te fakty zapowiedziano już przez
proroka Daniela, ok. 2600 lat temu. Widziałem też w widzeniu nocnym, a oto
przychodził w obłokach niebieskich podobny do
syna człowieczego, a przyszedł aż do Starodawnego, i przywiedziono go przed
jego oblicze. I dał mu władzę, i cześć, i królestwo, aby mu służyli wszyscy
ludzie, narody i języki; władza jego władzą wieczną, która nie będzie odjęta, a
jego królestwo nie będzie skażone (Daniela 7,13-14; BG popr.).
Lecz zanim to nastąpi, śmierć poniesie też
większość pogan. A ze Świątyni w Niebie wyszedł inny anioł. On także miał ostry
sierp. A od ołtarza wyszedł drugi anioł, który miał władzę nad ogniem. I
zawołał wielkim głosem do tego, co miał ostry sierp, mówiąc: Poślij twój ostry
sierp oraz zbierz winne grona winorośli ziemi, gdyż dojrzały jej kiście
winogron. Więc anioł rzucił swój sierp na ziemię i zebrał winorośl ziemi oraz
wrzucił do wielkiej kadzi (do
wytłaczania winogron - tłoczni) gniewu Boga. A kadź została udeptana na zewnątrz miasta, więc z
kadzi wyszła krew aż do wędzideł koni z tysiąca sześciuset stadionów (miara długości; ok.
15.08.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-15-
Z |
obaczyłem
też w Niebie wielki oraz wspaniały znak - siedmiu aniołów mających siedem
wielkich i ostatecznych ciosów; ponieważ przez nie dokona się gniew Boga.
Ujrzałem jakby szklane, zmieszane z ogniem morze
oraz tych, co odnosili zwycięstwo z powodu bestii, z powodu jej wizerunku, z
powodu jej piętna oraz z powodu liczby jej imienia. Stali oni nad szklanym
morzem i mieli kitary Boga.
I śpiewają pieśń Mojżesza - sługi
Boga, i pieśń Baranka, mówiąc: Wielkie i wspaniałe (także: dziwne,
osobliwe) są Twoje dzieła, Panie Boże, Wszechwładco. Sprawiedliwe i godne
zaufania (także: prawdziwe, zgodne z prawdą, szczere) są Twoje drogi, Królu
świętych. Któż by się nie bał, Panie, i nie wyniósł Twojego Imienia? Jako że
jesteś Jedyny Święty. Gdyż przyjdą oraz będą się kłaniać przed Tobą wszystkie
ludy, ponieważ zostały ukazane (także: uczynione
znanymi) Twe wyroki (także: zasady prawne, sprawiedliwe czyny).
PAN
sławą i pieśnią moją,
On mi się stał pomocą.
Ten to jest moim Bogiem,
więc Go uwielbiam;
Bóg mojego ojca, więc Go
wynoszę.
WIEKUISTY jest bojownikiem,
WIEKUISTY to Jego Imię.
Wozy faraona i jego wojska wrzucił w morze,
i najlepsi jego trójzapaśnicy pogrążeni są w morzu Sitowia.
Pokryły ich otchłanie,
zapadli się w głębię jak kamień.
Twoja prawica, WIEKUISTY,
jest uświetniona mocą;
Twoja prawica, WIEKUISTY,
zgromiła nieprzyjaciela.
Wielkością Twojego majestatu
kruszysz Twych przeciwników;
wywierasz Twój gniew, więc
pożera ich jakby źdźbło.
Zadęciem Twoich nozdrzy
spiętrzyły się wody,
nurty stanęły jak grobla,
skrzepły tonie pośrodku morza.
Wróg powiedział: Będę ich
gonił;
doścignę,
rozdzielę łupy,
nasyci się nimi moja dusza;
obnażę mój miecz i wytępi
ich moja ręka.
Zadąłeś Twoim tchnieniem i
okryło ich morze;
w potężnych wodach pogrążyli
się jakby ołów.
11 Któż jak Ty między bóstwami, WIEKUISTY?
Któż jak Ty wsławiony jest
świętością,
sprawco cudów,
oraz wspaniały w chwale?
Wyciągnąłeś Twoją prawicę i
pochłonęła ich ziemia.
Ten lud, co wybawiłeś,
prowadzisz Twoją łaską;
prowadzisz Twoją mocą do
przybytku Twojej świętości.
Narody słyszą i drżą,
dreszcz przejmuje
mieszkańców Peleszeth.
Trwożą się książęta Edomu,
mocarze Moabu,
oto przejmuje ich drżenie;
truchleją wszyscy mieszkańcy
Kanaanu.
Oby padła na nich bojaźń i
trwoga,
niech oniemieją jak głaz od
wielkości Twojego ramienia,
aż przejdzie ten lud, który
sobie nabyłeś.
Zaprowadzisz ich i zasadzisz
na górze Twojego dziedzictwa,
na miejscu, które urządzisz
na Twą siedzibę, WIEKUISTY;
w Świątyni, Panie, którą
założą Twoje ręce.
WIEKUISTY będzie królować na wieki i na
zawsze.
(II Księga Mojżesza
2-18; NBG)
oraz za
wielkie Dzieło Zbawienia w czasach Nowego Testamentu: ...i pieśń
Baranka, mówiąc:
Wielkie
i wspaniałe (także: dziwne, osobliwe) są Twoje dzieła,
Panie Boże,
Wszechwładco.
Sprawiedliwe
i godne zaufania (także: prawdziwe, zgodne z prawdą, szczere)
są Twoje drogi, Królu świętych.
Któż
by się nie bał, Panie, i nie wyniósł Twojego Imienia?
Jako
że jesteś Jedyny Święty.
Gdyż
przyjdą oraz będą się kłaniać przed Tobą wszystkie ludy,
ponieważ
zostały ukazane (także: uczynione znanymi) Twe wyroki
(także: zasady
prawne, sprawiedliwe czyny).
19.08.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-16-
U |
słyszałem
także wielki głos ze Świątyni, który mówił siedmiu aniołom: Idźcie i
wylewajcie na ziemię siedem czasz gniewu Boga.
I odszedł pierwszy anioł oraz wylał swoją czaszę
na ziemię. Więc na ludziach co mieli piętno bestii oraz kłaniali się jej
wizerunkowi - pojawił się zły i złośliwy
wrzód.
A drugi anioł wylał swoją czaszę na morze. Więc
pojawiła się krew jakby martwego i umarła w morzu każda żywa istota.
A trzeci anioł wylał swoją czaszę na rzeki i
źródła wód; więc pojawiła się krew. I usłyszałem anioła wód, mówiącego:
Sprawiedliwy jesteś Panie, Ty który jesteś i byłeś, Ten Święty, ponieważ
osądziłeś te rzeczy. Dlatego, że wylali krew świętych i proroków - dałeś im
także wypić krew; są tego warci. Usłyszałem także innego, który mówił od
ołtarza: Zaprawdę Panie Boże, Wszechwładco, zgodne z prawdą (także: nie sfałszowane, szczere, godne zaufania) i sprawiedliwe są Twoje
sądy (także: oceny, procesy, oddzielenia).
Również czwarty anioł wylał swoją czaszę na
słońce, i zostało mu dane trapić w ogniu ludzi gorącem. Więc ludzie zostali
spaleni wielkim skwarem oraz bluźnili Imieniu Boga, który miał władzę nad tymi
ciosami. Lecz nie odczuli skruchy, aby Mu
oddać chwałę.
A piąty anioł wylał swą czaszę na tron (także: siedzibę wyroczni) bestii; więc jej królestwo stało się pogrążone w
ciemnościach, a ludzie pogryźli swoje języki z bólu. Także bluźnili Bogu Nieba
za ich kłopoty i za ich wrzody, lecz nie doznali skruchy z powodu swych
uczynków.
A szósty anioł wylał swoją czaszę na wielką rzekę
Eufrat. Więc została wysuszona jej woda, aby mogła zostać przygotowana droga władców od wschodu słońca. Ujrzałem też
trzy nieczyste duchy, jakby żaby pochodzące z pyska smoka, z paszczy bestii i z
ust fałszywego proroka. A są to duchy demonów, które czynią cuda (także: znaki, wróżby) i wychodzą do władców ziemi oraz na cały zamieszkały
świat (gr.: oikoumenee), by ich zgromadzić na bitwę (także: wojnę) wielkiego dnia Boga, Wszechwładcy. Oto
przychodzę jak złodziej. Bogaty ten, kto czuwa oraz strzeże swych szat, aby nie
chodził nagi i aby nie widziano jego bezwstydu (także: nieprzyzwoitości). I zgromadził ich na miejsce, które po hebrajsku
zwane jest Armageddon (ew.: Harmageddon, co znaczy: Przeklęta wojna).
Czytając 16-ty rozdział, trzeba przede wszystkim
podkreślić, że 7 ostatnich ciosów, których doświadczy ziemia, przypomina z
przeszłości 10 plag, których doświadczył Egipt, przed uwolnieniem Israela
według ciała. Ale przed uwolnieniem Israela według Ducha, ciosy mają charakter
ostateczny. I odszedł pierwszy anioł oraz wylał swoją czaszę na ziemię. Więc na
ludziach co mieli piętno bestii oraz kłaniali się jej wizerunkowi - pojawił się zły i złośliwy wrzód. A przecież Pan ostrzegał i
Israela według ciała... A jeśli mimo tego będziecie Mi postępować na przekór i nie
zechcecie Mnie słuchać - wtedy siedmiokroć pomnożę wasze klęski, w miarę
waszych grzechów (III
Księga Mojżesza 26,21; NBG) ...i wszystkie ludy... Zaś WIEKUISTY podniesie Swój
majestatyczny głos, a ciężar Jego ramienia okaże się wrzącym gniewem i
płomieniem niszczącej pożogi, wichrem, ulewą oraz kamiennym gradem (Księga Izajasza
30,30; NBG) ...oraz każdego człowieka... Doświadczasz człowieka i karami za winy - jak mól - niweczysz jego
wspaniałość; zaprawdę, każdy człowiek jest znikomością (Psalm 38,12;
NBG). Lecz każdemu, kto zechce
słuchać, bądź czytać, i przyjmie Jezusa - Pana, obiecał, jak napisano: Idź, ludu
mój, wejdź do twych mieszkań (niebiańskich) i zamknij za sobą twoje drzwi;
skryj się na małą chwilę, aż przeminie gniew. Gdyż oto WIEKUISTY wystąpi ze
Swojego Przybytku, by poszukiwać grzechu na mieszkańcach ziemi, a ziemia
odkryje swoją krew i nie będzie nadal ukrywała swych zabitych (Izajasz
26,20-21; NBG). Bowiem Słowo Pana jest pewne! Ale prorokował im także siódmy od Adama - Enoch,
mówiąc: Oto idzie Pan, pośród dziesiątków tysięcy swoich świętych, by uczynić
sąd nad wszystkimi; zabić wszystkich bezbożnych, wobec wszystkich ich dzieł
bezbożności w których zawinili, oraz wobec wszystkich hardych słów, które
bezbożni grzesznicy wypowiedzieli z Jego powodu. Oni są rozgoryczonymi szemraczami, co idą według swoich pragnień, a ich usta
mówią napuszenie, pochlebiając ludziom dla zysku (List Judasa 1,14-16; NBG).
A drugi anioł wylał swoją czaszę na morze. Więc
pojawiła się krew jakby martwego i umarła w morzu każda żywa istota. Zniszczenie ma charakter
totalny i rozpoczyna się od morza, które jest symbolem narodów (pogaństwa).
A trzeci anioł wylał swoją czaszę na rzeki i
źródła wód; więc pojawiła się krew. I usłyszałem anioła wód, mówiącego:
Sprawiedliwy jesteś Panie, Ty który jesteś i byłeś, Ten Święty, ponieważ
osądziłeś te rzeczy. Dlatego, że wylali krew świętych i proroków - dałeś im
także wypić krew; są tego warci. Unaocznia się sprawiedliwość Boga, której wyraz
znajdziemy w Prawie: Oko za oko, a ząb za ząb... Usłyszałem także innego, który mówił od ołtarza:
Zaprawdę Panie Boże, Wszechwładco, zgodne z prawdą (także: nie sfałszowane, szczere, godne zaufania) i sprawiedliwe są Twoje
sądy (także: oceny, procesy, oddzielenia). To prawda.
A ludzie? Co zrobią ludzie? Czy skruszą serca
przed Bogiem i poproszą o miłosierdzie? Otóż, nie! Tu mamy tego potwierdzenie. Również czwarty anioł wylał
swoją czaszę na słońce, i zostało mu dane trapić w ogniu ludzi gorącem. Więc
ludzie zostali spaleni wielkim skwarem oraz bluźnili Imieniu Boga, który miał
władzę nad tymi ciosami. Lecz nie odczuli skruchy, aby Mu oddać chwałę.
Kiedy Jezus rozmawiał z faryzeuszami, doszło do
wypowiedzi na temat wyobrażeń ludzi. Zaś Jezus powiedział: Ja przyszedłem na ten świat
na sądową sprawę, aby nie widzący - widzieli, a widzący - stali się ślepymi.
Usłyszeli to niektórzy spośród faryzeuszów, co z nim byli, zatem mu
powiedzieli: Czy i my jesteśmy ślepi? Jezus im powiedział: Jeślibyście byli
ślepymi - nie mielibyście winy; ale teraz mówicie – widzimy, więc wasza wina
trwa (także: pozostaje na
miejscu, czeka; Ewangelia
Mateusza 9,39-41; NBG). Ano, właśnie! I teraz zadam pytanie: Czy słyszeliście w którymś
kościele - z ust jakiegoś dostojnika, czy nawet zwykłego człowieka - wyznanie,
że jest ślepy (oczywiście w sprawach duchowych). Ja takich słów nie słyszałem.
Każdy jest przekonany o swej racji oraz przymusza innych do głoszonej przez
siebie doktryny. Choć z reguły jest niezgodna ze Słowem Boga, nielogiczna, a
czasami wręcz demoniczna. Mało. Te kłamstwa nazywane są prawdą. Oszczerstwa –
namaszczeniem. Ataki – walką z herezją. Więc Pismo Święte konkluduje: Zostawcie ich; ślepymi są
przywódcy ślepych; a jeśli ślepy by prowadził ślepego, obydwaj w dół wpadną (Ewangelia Mateusza
15,14; NBG).
A piąty anioł wylał swą czaszę na tron (także: siedzibę wyroczni) bestii; więc jej królestwo stało się pogrążone w
ciemnościach, a ludzie pogryźli swoje języki z bólu. Także bluźnili Bogu Nieba
za ich kłopoty i za ich wrzody, lecz nie doznali skruchy z powodu swych
uczynków. O wyrywaniu z ciemności mówi niemalże cała Biblia. To właśnie w
mroku bezbożności zajaśniało światło Jezusa. W Nim jest życie, a życie jest światłem ludzi; i
światło ukazuje się w ciemności, a ciemność go nie owładnęła (także: schwyciła, opanowała; pojęła; Ewangelia Jana
1,4-5; NBG). To przez/z powodu/dla Jezusa Chrystusa są wyrywani wybrani. Ale wy jesteście rodem
wybranym, królewskim kapłaństwem, świętym narodem, ludem do ocalenia, abyście
obwieścili cnoty Tego, co was powołał z ciemności do wspaniałej Jego
światłości. Niegdyś nie byliście Jego ludem - ale teraz jesteście ludem Boga;
nie będąc litościwymi - ale teraz dostąpiwszy litości (1 List Piotra
2,9-10; NBG). Bóg pragnie jedynie skruchy; ale nie skruchy udawanej, obłudnej,
na miarę prowincjonalnych aktorów (w języku greckim – aktor, to jednocześnie
obłudnik) – lecz skruchy szczerej, przemyślanej, płynącej prosto z serca. Kiedy
rozdawałem na dworcu Biblie, wielu ludzi się mnie pytało: Co mam zrobić, aby
być zbawionym? Niezmiennie odpowiadałem: Skruszyć serce przed Bogiem i prosić o
miłosierdzie. Pytali: I co jeszcze? Odpowiadałem: Nic. Śmiech, względnie
wzruszenie ramion kwitowało ową wypowiedź. Setki ludzi zadawało mi to pytanie i
setki odchodziły ze śmiechem, a tylko jeden, jeden stwierdził: Bóg żąda
najtrudniejszego! Otóż, właśnie! Dla człowieka, który odszedł od Boga, powrót
jest bardzo trudny. Lecz nie jest niemożliwy, jeżeli zabiegamy o łaskę.
A szósty anioł wylał swoją
czaszę na wielką rzekę Eufrat. Więc została wysuszona jej woda, aby mogła zostać przygotowana droga władców od
wschodu słońca. Ujrzałem też trzy nieczyste duchy, jakby żaby pochodzące z
pyska smoka, z paszczy bestii i z ust fałszywego proroka. A są to duchy
demonów, które czynią cuda (także: znaki, wróżby) i wychodzą do władców ziemi oraz na cały zamieszkały świat (gr.: oikoumenee; stąd: ekumenia), by ich zgromadzić na bitwę (także: wojnę) wielkiego dnia Boga, Wszechwładcy. Gdyby tych władców było
kilku, nie musiał by wyschnąć Eufrat. Dlatego wydaje się wielce prawdopodobne,
że wojska całej ziemi, które wystąpią przeciw Israelowi, nadejdą właśnie od
wschodu. Bowiem świat zamieszkały podda się zwodzicielom; duchom nieczystym z pyska smoka (szatana), z paszczy bestii (antychrystusa) oraz z ust fałszywego
proroka. I to oni zgromadzą wielką armię na bitwę zwaną Armagedon (co
znaczy: Przeklęta wojna). Kiedy Napoleon zobaczył olbrzymią, otoczoną wzgórzami
równinę pod Megiddo, powiedział: Oto najlepsze miejsce na świecie do stoczenia
potężnej bitwy. Czemu burzą się ludy, a narody próżne zamysły knują? Powstają
królowie ziemi i razem radzą książęta przeciw BOGU, i Jego Pomazańcowi
(Chrystusowi). Stargajmy ich więzy, zrzućmy z siebie ich pęta. Ten, co króluje (dokładnie: siedzący, zasiadający na tronie) w niebiosach się uśmiecha,
Pan im urąga (Psalm
2,1-4; NBG). A z jakiego, mianowicie, powodu? Bo ogarnięty Miłością zrobił
wszystko, by uratować ludzi. Bowiem obiecał wolność, a nie więzy i pęta. O
więzach, które nakłada Bóg, pyszczą ci, którzy je sami nakładają!
Lecz aby zagrzać do boju, muszą najpierw przyjść
słowa; te, które się czają w sercu. Nie zagarniaj mnie z
bezbożnymi oraz ze złoczyńcami, którzy głoszą pokój dla bliźnich, kiedy mają
złość w swoim sercu. Oddaj im według ich spraw i na miarę złości ich uczynków;
oddaj im według dzieła ich rąk; oddaj im ich zapłatę (Psalm 28,3;
NBG).
Brat Marek, mówiąc o
„żabach”, kiedyś powiedział tak: Te „trzy żaby” już sobie rosną, rozsiewając
nadzieje bez pokrycia! W komunie było ciężko, to prawda, ale dopiero teraz nie
sposób czegokolwiek załatwić. Jednak spróbujcie użyć jednego z trzech
”wytrychów” – ekonomii, ekologii i ekumenii – a drzwi
zamknięte na amen, staną przed wami otworem.
Także siódmy anioł wylał swoją czaszę na sferę
powietrzną; a ze Świątyni, od tronu, wyszedł wielki głos, który mówił: Dokonało
się. A więc –
koniec! Zatem pojawiły się głosy, grzmoty i błyskawice oraz stało się wielkie
trzęsienie, jakiego nie było od kiedy ludzie są na ziemi; tak wielkie
trzęsienie, tak wielkie. I pojawiło się wielkie miasto o trzech częściach, a
miasta narodów upadły. Kiedy pokazywano Jezusowi
wspaniałość Świątyni Jerozolimskiej, „domu” Boga, nasz Pan powiedział tak: Czy nie widzicie tego
wszystkiego? Zaprawdę, powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który
nie będzie rozwalony (Ewangelia Mateusza
24,2; NBG). I to się stało. Czy myślicie, że utrzyma się kamień na kamieniu z
jakiegoś przybytku pogan? Że utrzyma się jakaś budowla, którą się teraz
zachwycamy? Pismo odpowiada, że nie! Miasta narodów upadną! Co skażone –
wpadnie pod ziemię! Poruszone zostaną wyspy, góry, morza i kontynenty! Także każda wyspa uciekła, i
nie zostały znalezione góry. Spadł też z nieba na ludzi wielki grad, ważący
mniej więcej talent (ok.
(Księga
Ezechiela 47,1-9).
I pojawiło się wielkie miasto o trzech
częściach... O jakim tu mieście mowa? Jest tylko jedno miasto na świecie,
składające się z 3 części – Jeruszalaim, a skład
którego wchodzi miasto Dolne, Średnie i Górne. Zatem możemy domniemywać, że to
szczególne miejsce na ziemi zostanie ochronione, lub nagle pojawi się
odrodzone. Chwała Panu!
25.08.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-17-
P |
rzyszedł
też jeden z siedmiu aniołów, który miał siedem czasz oraz zaczął rozmawiać ze
mną, mówiąc: Chodź, pokażę ci sąd nad wielką prostytutką, co siedzi koło wielu
wód. Z którą scudzołożyli (także: oddawali się bałwochwalstwom, czyli cudzołóstwom duchowym) władcy ziemi; a ci, co zamieszkują ziemię zostali upici z wina jej
bałwochwalstwa. I w Duchu zabrał mnie na pustkowie. Więc ujrzałem kobietę
siedzącą na szkarłatnej, pełnej imion bluźnierstwa bestii, która ma siedem głów
i dziesięć rogów. A kobieta była odziana purpurową oraz szkarłatną szatą -
ozłoconą złotem, drogimi kamieniami i perłami. Miała też w swojej ręce złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości jej
cudzołóstwa (także: bałwochwalstwa). A na jej czole jest napisane imię: Tajemnica, wielki Babilon,
matka prostytutek i obrzydliwości ziemi. I ujrzałem tą kobietę pijaną od krwi świętych, i od krwi świadków (także: męczenników) Jezusa.
I ujrzałem kobietę siedzącą na szkarłatnej,
pełnej imion bluźnierstwa bestii, która ma siedem głów i dziesięć rogów. A
kobieta była odziana purpurową oraz szkarłatną szatą - ozłoconą złotem, drogimi
kamieniami i perłami. Miała też w
swojej ręce złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości jej cudzołóstwa (także: bałwochwalstwa). Prostytutka siedzi na szkarłatnej, pełnej imion bluźnierstwa bestii,
która ma siedem głów i dziesięć rogów. Tą bestią jest niewątpliwie antychryst
(odwzorowanie szatana), opisany już w rozdziale 13-tym. Dzieje się tak dlatego,
ponieważ w świecie odstępstwa system polityczny splata się ściśle z religijnym
i jeden z drugiego wspiera. Antychryst reprezentuje władzę polityczną, którą mu
odda dziesięciu przywódców. Natomiast prostytutka - władzę religijną,
przesyconą bałwochwalstwem i poniżaniem świętych. Zapowiedź takiego podziału
znajdujemy już w Księdze Daniela, przy opisie posągu odstępstwa. Jego golenie są z żelaza
(symbolizującego władzę polityczną), jego nogi po części z żelaza, po części z
gliny (symbolizującej władzę
religijną). Zauważmy, już wtedy (ok. 600 lat przed Chrystusem) opisano czasy
ostateczne oraz efekt przyjścia Jezusa. Patrzyłeś, a wtem bez udziału rąk oderwał się od
góry kamień, uderzył ten posąg w nogi z żelaza i gliny, i je skruszył. Wtedy
rozsypało się w kawałki żelazo, glina, miedź, srebro i złoto, i było to
wszystko jak plewa na klepisku w lecie; i rozniósł to wiatr, tak że nie było po
nich śladu. Kamień zaś, który uderzył w posąg, stał się wielką górą i wypełnił
całą ziemię (Daniela 2,33-35; BW). Tak Jezus wypełni całą ziemię w okresie millennijnym. Zauważmy, prostytutka ubrana jest w szkarłat
oraz purpurę, które są symbolami grzechu. Chodźcie, a rozprawimy się - mówi
WIEKUISTY, i choćby wasze grzechy były jak szkarłat – jak śnieg zbieleją;
choćby się czerwieniły jak purpura – staną się białe jak wełna (Izajasz 1,18;
NBG). Zaś złoto, drogie kamienie i perły - są symbolami pychy świata.
Dla porządku przypomnę, że arcykapłan żydowski był bosy i ubrany w skromne
odzienie; zaś Pan Jezus, kiedy powróci, będzie odziany płaszczem, zanurzonym we
krwi (Objawienie
19,13; NBG).
A na jej czole jest napisane imię: Tajemnica,
wielki Babilon, matka prostytutek i obrzydliwości ziemi. I ujrzałem tą kobietę pijaną od krwi świętych, i od
krwi świadków (także: męczenników) Jezusa. Tajemnica... Dla kogo tajemnica? Ano, dla ludzi ze świata. Bowiem
nam, to znaczy uczniom Pana, Duch Święty wszystko objaśnił. To wam napisałem o tych, co
was zwodzą. Lecz wy macie namaszczenie, które otrzymaliście od niego; ono w was
pozostaje, więc nie macie potrzeby, aby was ktoś nauczał. Ale jakby to jego
namaszczenie naucza was względem wszystkich spraw, jest prawdziwe i nie jest
kłamstwem; a jak was nauczyło, tak w nim trwajcie (1 List Jana
2,26-27; NBG). Babilon... Dlaczego wielki Babilon? Podczas budowy wieży Babel (co
znaczy: Pomieszanie, Zamieszanie), która miała sięgnąć do niebios, Bóg
pomieszał języki budowniczym; pysznym, upadłym ludziom. Chcieli zamanifestować
swą jedność – rozproszyli się jako obcy. Za tą nazwą stanęła później potęga,
władająca na całej, zamieszkałej ziemi – Imperium Babilońskie. Na jego wzór
tworzyły się dalsze imperia, a w czasach końca powstanie z nich największe, na
czele z antychrystem. Jest sprawą oczywistą, że Babilon przez wieki atakował Israel, czyli wszystkich wybranych Boga. I tak już
pozostanie na tym świecie aż do przyjścia Jezusa, Pana.
W telewizyjnym filmie zrealizowanym przez
katolików p.t. „Tajemnice Watykanu”, pokazano tak zwaną „drogę krzyżową”, którą
papież prowadzi z Koloseum. Tam też podano ciekawą informację. Otóż, pierwsi
uczniowie Pana nie ginęli, jak się uważa, w Koloseum, ale na arenie Circus
Maximus, na terenach dzisiejszego Watykanu.
A gdy ją zobaczyłem, zdziwiłem się wielkim
zdumieniem. Więc anioł mi powiedział: Dlaczego się zdziwiłeś? Cóż... Widocznie pozory i symbole
wskazywały na coś innego. Brat William Branham
zapowiedział przed 50-ciu laty, że pod koniec odstępcy tak się upodobnią do
uczniów, że „na oko” nie sposób ich będzie odróżnić. A jednak pomiędzy nimi
będzie cieniutka przepaść, której nie sposób pokonać.
Dalej anioł skrótowo wyjaśnia cały okres
odstępstwa stworzenia – od upadku szatana, do dnia sądu ostatecznego. Powiem ci tajemnicę kobiety
oraz niosącej ją bestii, która ma siedem głów i dziesięć rogów. Bestia, którą
ujrzałeś - była i nie jest, i ma wyjść do góry ze świata podziemnego, oraz
idzie na zgubę (także: zagładę, potępienie, zatracenie). Zatem dziwią się ci, co mieszkają na ziemi,
których imiona nie są zapisane od założenia świata w Zwoju Życia, widząc bestię
- że była, a nie jest; chociaż istnieje. Antychryst jest odwzorowaniem szatana. Obie
bestie (ta z morza i ta z ziemi) mają po 7 głów i 10 rogów. Jak wcześniej
napisałem, 7 głów symbolizuje 7000 lat odstępstwa; zaś 10 rogów – 10 królów
(prezydentów), którzy oddadzą antychrystowi swą władzę, pod koniec 6000 lat
istnienia świata. Jest sprawą oczywistą, że przed przyjściem Jezusa na ziemię,
szatan musi zostać spętany na 1000 lat. Potem będzie na krótko wypuszczony, aby
doświadczyć tych, co się urodzą w Millennium. Ujrzałem także anioła, który zstępował z Nieba, a
miał w swojej ręce klucz do świata podziemnego oraz potężne więzy. I uchwycił
smoka, starodawnego węża, którym jest ten oszczerczy i szatan oraz związał go
na tysiąc lat. Potem wrzucił go do
świata podziemnego, po czym zamknął oraz zapieczętował powyżej niego, aby już
nie zwodził narodów, aż zostanie wypełnione tysiąc lat. Po tych latach ma
zostać rozwiązany na krótki okres (Objawienie
20; NBG). Tak więc stanie się bestią, która była i nie jest, i ma wyjść do góry ze świata
podziemnego, oraz idzie na zgubę. Zatem dziwią się ci, co mieszkają na ziemi,
których imiona nie są zapisane od założenia świata w Zwoju Życia, widząc bestię
- że była, a nie jest; chociaż istnieje.
W dalszym ciągu anioł wyjaśnia: Siedem głów są siedmioma
górami, gdzie siedzi na nich kobieta. Jest także siedmiu władców - pięciu
upadło, jeden jest, inny jeszcze nie przyszedł; a kiedy przyjdzie, jest
konieczne by trochę pozostał. Zaś bestia, która była, a nie jest - ten jest
ósmy, i jest spośród siedmiu, zatem idzie na zatracenie. Siedem gór może symbolizować 7 tysiącleci
odstępstwa, przed nastaniem Królestwa Boga. Jest także 7 władców, czyli demonów
tysiącleci. 5-ciu upadło (minęło 5 tysiącleci), jeden jest (czyli 6-te
tysiąclecie w którym Jan widzi Objawienie), inny jeszcze nie przyszedł (czyli
okres tuż po Millenium, w którym szatan zostanie na krótko rozpętany). I
dlatego nazywany jest 8-mym, lecz spośród 7-miu, gdyż na początku 8-go
tysiąclecia zostanie wrzucony do gehenny. Lecz, jak to w Piśmie bywa –
odniesienia są większe i mniejsze. Ponieważ napisano o 7 górach, wielu
biblistów uważa, że chodzi o miasto Rzym, położone na 7-miu wzgórzach. Bo
istotnie. Rzym wziął pod „swe skrzydła” zachodnią część świata jako „jedna z
nóg posągu Daniela”. Imperium trwa nieprzerwanie. W roku 476 Germanowie usunęli
z tronu ostatniego cesarza i natychmiast przejęli jego dziedzictwo. Wpierw jako
państwo Franków, a od 962 roku jako Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego. Tytuły
rzymskich cesarzy przyjmowali władcy Francji, Austrii, Niemiec i Rosji; zaś za
Hitlera oś Berlin-Rzym (a z części wschodniej, stanowiącej „drugą nogą” posągu,
opisanego w Księdze Daniela - Tokio), chciała zagarnąć cały świat. Zaś po
wojnie, tak zwane „Traktaty Rzymskie” dały początek Unii Europejskiej. Jest
więc wielce prawdopodobne, że antychryst wybierze właśnie Rzym, jako stolicę
świata.
A dziesięć rogów, które zobaczyłeś, są
dziesięcioma władcami, którzy jeszcze nie wzięli panowania; ale jako królowie,
razem z bestią otrzymają władzę na jedną godzinę. Dziesięć rogów z Księgi
Objawienia, odpowiada 10-palcom nóg posągu z Księgi Daniela. To oni, właśnie ci
najpotężniejsi, oddadzą władzę antychrystowi. Lecz ich rządy obejmą „krótki
czas”, w tym okres gniewu i kary. Będą oni walczyć z Barankiem, lecz Baranek ich
zwycięży, gdyż jest Panem panów i Królem królów. A ci z niego, są powołani,
wybrani oraz wierni (także: mający wiarę, godni zaufania).
Także mi mówi: Wody, które
ujrzałeś, gdzie rozsiadła się prostytutka, są ludami, tłumami, narodami i
językami. A dziesięć rogów, które widziałeś na bestii - ci znienawidzą
prostytutkę, uczynią ją nagą, spustoszoną (także: zniszczoną, ogołoconą) pożrą jej cielesne natury
oraz spalą ją w ogniu. Bowiem Bóg dał im do serc, aby uczynili Jego postanowienie. Uczynili to jednomyślnie oraz dali ich władzę bestii, aż zostaną spełnione
słowa Boga. I tu rzecz zdumiewająca. Władcy polityczni znienawidzą władców
religijnych, ogołocą, nakarmią się ich cielesnością, a w końcu spalą ich w
ogniu. A kobieta, którą ujrzałeś jest wielkim (także: potężnym, gwałtownym, zuchwałym) miastem (także: zamkiem, krajem), które ma
panowanie nad władcami ziemi. Co to za kraj? Miasto? Zamek? Niech każdy znajdzie odpowiedź. Zstąp oraz
usiądź w prochu, dziewicza córo Babelu (spolszczone:
Babilonu), siądź na ziemi, ty, pozbawiona tronu córo Kasdym (spolszczone: Chaldei. Chaldejczycy,
skąd pochodził Abraham, wtopili się w imperium Babilońskie)! Bo nie będą cię
nadal nazywać tkliwą i spieszczoną. Weź żarna i miel mąkę, zdejmij twoją
zasłonę, podkasaj dół sukni, obnaż goleń i brnij przez rzeki. Odkryje się twoja
nagość oraz ukaże twój srom; dokonam pomsty i nie napotkam nikogo, kto by Mi
się opierał.
Nasz Wybawca
- WIEKUISTY Zastępów, to Jego Imię, Święty Israela. Siedź w milczeniu i skryj
się w ciemności, córo Kasdym, bo nie będą cię nadal
nazywać władczynią królestw. Gdy gniewając się na Mój lud, poniewierałem Moim
dziedzictwem i wydawałem ich w twoje ręce – nie okazałaś im miłosierdzia; nawet
starców obciążałaś twoim nadmiernym jarzmem. Sądziłaś: Wiecznie będę panią; i
nie wzięłaś tego do serca, ani nie pamiętałaś na tego koniec. Oto posłuchaj,
rozkosznico, która bezpiecznie zasiadłaś i która mawiasz w swoim sercu: Ja (w Septuagincie: Ja jestem – czyli Imię Boga) i nikt inny!
Nie zostanę wdową, ani nie zaznam sieroctwa. Zatem nagle, przypadną na ciebie
te dwie rzeczy: Sieroctwo i wdowieństwo. Spadną na ciebie w całej swej pełni,
pomimo mnóstwa twoich guseł i mimo wielkiej mocy twych czarów. A w twojej
niegodziwości mieniłaś się bezpieczną, sądziłaś: Nikt mnie nie widzi. Twoja
mądrość i wiedza, to one cię uwiodły, że pomyślałaś w swoim sercu: Ja i nikt
inny. Dlatego nawiedzi cię niedola, której nie potrafisz rozjaśnić; spadnie na
ciebie nieszczęście, którego nie zdołasz zażegnać; nagle zaskoczy cię ruina,
której nie przewidziałaś (Księga Izajasza
47,1-11; NBG). Taak... Antychryst wyniesie się ponad wszystkich. Nie zechce dzielić swej
„chwały”.
Czy więc Pan opuścił Babilon? Z pewnością, tak.
Ale najpierw próbował go uleczyć... Leczyliśmy Babilon, ale nie jest uleczony.
Opuśćmy go, a pójdźmy każdy do swej ziemi; bo sąd jego sięga aż do nieba, i
wyniósł się aż pod obłoki. (Jeremiasz 51,9; BG). ...lecz Babilon sobie tego nie życzył. Ale według twojej
gburowatości oraz niezdolnego do skruchy serca, samemu sobie gniew gromadzisz
na dzień gniewu oraz objawienia się sprawiedliwego sądu Boga, który odpłaci
każdemu według jego czynów (List do Rzymian
2,5-6; NBG).
27.08.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-18-
P |
o tych rzeczach zobaczyłem innego, zstępującego z Nieba anioła, który miał
wielką moc, zatem od jego wspaniałości została oświetlona ziemia. Zawołał też
za pomocą potężnego i wielkiego głosu, mówiąc: Upadł, upadł wielki Babilon (w języku greckim słowo rodzaju żeńskiego,
podobnie jak prostytutka; czyli dokładnie: Upadła Babilon. Również żeńskiego
rodzaju jest w grece – Rzym, na co zwrócono uwagę nawet w dwujęzycznym Nowym
Testamencie wydawnictwa Vocatio 1994; przypisy na
stronie 1215) oraz stał się mieszkaniem demonów; więzieniem wszelkiego
nieczystego ducha; więzieniem wszelkiego ptaka - nieczystego i będącego
znienawidzonym. Bo z wina jej pożądania (także: tchnienia) cudzołóstwa (także: bałwochwalstwa, czyli cudzołóstwa duchowego) wypiły wszystkie narody; z nią scudzołożyli
władcy ziemi, a kupcy ziemi wzbogacili się z potęgi jej wyuzdania (także: rozpusty, zuchwałości).
Usłyszałem i inny głos z Nieba, który mówił: Wyjdźcie
z niej (także: oddalcie się od niej), ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jej win i abyście nie wzięli z jej ciosów.
Gdyż jej winy zostały spojone (także: doszły jedne za drugimi) aż do Nieba, a Bóg przypomniał jej czyny
niesprawiedliwości. Oddajcie jej - jak i ona oddała; więc powtórzcie podwójnie
według jej czynów. W kielichu, który zmieszała, nalejcie jej podwójnie. Jak
wiele wynosiła samą siebie i była rozwydrzona (także: szalała, swawoliła) - tak wiele jej dajcie
udręki oraz smutku. Ponieważ mówi w swoim sercu: Siedzę jako królowa, wdową nie
jestem i smutku nie zobaczę. Dlatego w jednym dniu nadejdą jej nieszczęścia -
śmierć, smutek, głód, i zostanie spalona w ogniu; bowiem mocny jest Pan Bóg,
który ją osądził.
Będą też nad nią płakać oraz uderzą się w pierś
władcy ziemi; ci, co z nią szaleli i uprawiali prostytucję, gdy zobaczą dym jej
pożogi. Będą stać z daleka z powodu strachu przed jej udręką, oraz mówić: Biada, biada ci wielka ojczyzno (także: wielkie miasto - w języku greckim słowo rodzaju żeńskiego) - Babilonie - ojczyzno potężna, ponieważ w jedną godzinę przyszedł
twój sąd.
Płaczą też nad nią i boleją kupcy ziemi, bo nikt
już nie kupuje ich towaru - ładunku złota, srebra, drogiego kamienia, pereł,
bisioru, purpury, jedwabiu, szkarłatu, wszelkiego drzewa cytrusowego,
wszelkiego sprzętu z kości słoniowej, wszelkiego sprzętu z najkosztowniejszego
drzewa, miedzi, stali i marmuru. Nadto cynamonu, wonności, pachnideł, kadzidła,
wina, oliwy, wyborowej mąki pszennej, zboża, bydła, owiec, koni i powozów, ciał
oraz dusz ludzi. Odeszły od ciebie owoce pożądania twej duszy, i odeszło
wszystko tłuste (także: błyszczące; świetne) oraz wspaniałe; więc więcej ich już nie
znajdziesz. Ci, którzy nimi handlowali oraz wzbogacili się z jej powodu, będą
stali z daleka ze strachu przed jej
udręką, płacząc, smucąc się, oraz mówiąc: Biada, biada wielkiemu miastu,
odzianemu bisiorem, purpurą i szkarłatem; wyzłoconemu złotem, drogim kamieniem
oraz perłami; ponieważ w jednej godzinie zostało zniszczone tak wielkie
bogactwo. I każdy
sternik, i cały tłum na okrętach - marynarze i którzykolwiek pracują na morzu -
stanęli z daleka, oraz widząc dym jego pożaru, krzyczeli, mówiąc: Które miasto
jest podobne do tego wielkiego miasta?
I rzucili proch na swoje głowy, i krzyczeli - płacząc, smucąc się
oraz mówiąc: Biada, biada wielkiej ojczyźnie, w której - dzięki jej bogactwom
- stali się zamożni wszyscy, co mają
statki na morzu; ponieważ w jednej
godzinie została spustoszona. Niech będzie nad nią rozradowane Niebo, oraz
święci, apostołowie i prorocy, gdyż Bóg oddzielił was od niej sądem (także: wyrokiem, potępieniem).
Tak zostaje ogłoszony upadek Babilonu. Po tych rzeczach zobaczyłem
innego, zstępującego z Nieba anioła, który miał wielką moc, zatem od jego
wspaniałości została oświetlona ziemia. Zawołał też za pomocą potężnego i
wielkiego głosu, mówiąc: Upadł, upadł wielki Babilon oraz stał się mieszkaniem
demonów; więzieniem wszelkiego nieczystego ducha; więzieniem wszelkiego ptaka -
nieczystego i będącego znienawidzonym. Bo z wina jej pożądania (także: tchnienia) cudzołóstwa (także: bałwochwalstwa) wypiły wszystkie narody; z nią scudzołożyli władcy ziemi, a kupcy ziemi wzbogacili się z
potęgi jej wyuzdania (także: rozpusty, zuchwałości). Anioł, który ogłasza wyrok,
jest tak potężny, że od jego wspaniałości zostaje oświetlona ziemia. Czy jest w
tym coś szczególnego? Nie. Bowiem uczniowie Pana wiedzą o przemienieniu oraz o
możliwościach ciał duchowych, które posiadają aniołowie i będą mieć nowi ludzie. Bo we wzniesieniu, ani się
nie żenią, ani nie zostają poślubione, ale są jak aniołowie Boga w Niebie
(Mateusz 22,30; NBG). Nowe ciało pokazał nam sam Pan Jezus. I został przekształcony przed nimi, więc jego
oblicze rozjaśniło się jak słońce, a jego szaty stały się białe jak światło
brzasku (Ewangelia
Mateusza 17,2; NBG). A że podobnie będzie z nami, powiedziano i w Starym, i w Nowym
Testamencie. Tego, który zmieni kształt naszego ciała poniżenia, na
kształt będący tożsamy z jego ciałem chwały... (List do Filipian 3,21;
NBG). Ale ci, którzy innych nauczają, świecić się będą jako światłość na
niebie, a którzy wielu ku sprawiedliwości przywodzą, jako gwiazdy na wieki
wieczne (Daniel 12,3; BG).
A co do Babilonu, nie może
być wątpliwości. Nie będzie zmiłowania! Wyrok zapowiadany przez Pana na kartach
niemalże całej Biblii, zostanie wykonany. Babel – ozdoba królestw, sława i
duma Kasdejczyków (spolszczone:
Chaldejczyków), będzie zburzone przez Boga jak Sedom i Amora (spolszczone:
Sodoma i Gomora). Nigdy nie będzie zamieszkały, ani też zaludniony po wszystkie
wieki; koczujący mieszkaniec stepu nie rozbije tam namiotu, ani nie będą tam
odpoczywać pasterze. Będą tam koczować zwierzęta stepu, a ich domy napełnią
puchacze; mieszkać tam będą strusie oraz hasać kosmacze. W jego zamkach zahuczą
wyjce, a szakale w przybytkach rozkoszy. Bliskim jest czas jego nadejścia, a
jego dni się nie odwloką (Księga Izajasza
13,19-22; NBG).
Usłyszałem i inny głos z Nieba, który mówił:
Wyjdźcie z niej (także: oddalcie się od niej), ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jej win i abyście nie wzięli z jej ciosów. Tych win Babilonu jest
wiele, lecz największą z nich – bałwochwalstwo, nierząd duchowy, oddawanie czci
szatanowi pod pozorem wielbienia Boga. Tu nie może być żadnej jedności. Gdyż jej winy zostały spojone
(także: doszły jedne za drugimi) aż do Nieba, a Bóg
przypomniał jej czyny niesprawiedliwości (czyli: bezprawia). Kto się nie odwołuje do
jednego z Praw Boga: Prawa Mojżesza, lub Wiary – po uszy tkwi w tym bezprawiu i
należy do Babilonu. Oddajcie jej - jak i ona oddała; więc powtórzcie podwójnie według
jej czynów. W kielichu, który zmieszała, nalejcie jej podwójnie. Jak wiele
wynosiła samą siebie i była rozwydrzona (także: szalała, swawoliła) - tak wiele jej dajcie
udręki oraz smutku. Ponieważ mówi w swoim sercu: Siedzę jako królowa, wdową nie
jestem i smutku nie zobaczę. Dlatego w jednym dniu nadejdą jej nieszczęścia -
śmierć, smutek, głód, i zostanie spalona w ogniu; bowiem mocny jest Pan Bóg,
który ją osądził.
Dalej są opisane w Objawieniu szczegóły tego
upadku, oraz smutek bogaczy ziemi. W przeciwieństwie do nich, świeci Pana są
rozradowani w niebiosach i wychwalają sprawiedliwość Boga. I będą nad Babilonem śpiewać niebiosa i ziemia, i wszystko,
co w nich jest, gdy z północy przyjdą nań pustoszyciele,
mówi Pan. Jak Babilon poraził owych pobitych Izraelskich, tak polegną pobici z
Babilonu na całej ziemi (Jeremiasz 51,48-49;BG).
29.08.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-19-
P |
o tych
rzeczach usłyszałem w Niebie jakby
wielki głos licznego tłumu, który mówił: Alleluja (ew.: Halleluja; z
hebr.: Chwała WIEKUISTEMU!); wyzwolenie (także: ocalenie, ratunek, zbawienie), chwała, cześć i moc naszego Pana Boga, gdyż
prawdziwe i sprawiedliwe są Jego
sądy. Ponieważ potępił wielką prostytutkę, która usidlała (także: gubiła, gwałciła; demoralizowała, skaziła) ziemię swym bałwochwalstwem
oraz pomścił krew swoich sług z jej ręki. A potem powiedzieli: Alleluja; więc
jej dym wznosi się do góry na wieki wieków. Zatem upadło dwudziestu czterech
starszych oraz cztery żywe istoty i pokłonili się Bogu, co siedzi na tronie,
mówiąc: Amen, Alleluja.
Wyszedł też głos od tronu, który mówił: Chwalcie
naszego Boga wszyscy Jego słudzy i ci, co Go poważacie, małoznaczący i wielcy.
Usłyszałem także głos jakby licznego tłumu i jakby głos wielu wód, i jakby głos
mocnych grzmotów, mówiących: Alleluja; gdyż został Królem - Pan, Bóg
Wszechwładca. Weselmy się i radujmy oraz oddajmy Mu chwałę, bo przyszły
zaślubiny (także: wesele; małżeństwo) Baranka, i przygotowała się jego żona. Więc
zostało jej dane by odziała się czystym, błyszczącym bisiorem; gdyż bisior jest
czynami sprawiedliwości świętych.
I mi mówi: Napisz: Szczęśliwi, którzy są
zaproszeni (także: wezwani) na główny posiłek wesela Baranka. Mówi mi także: Te słowa Boga są
prawdziwe. Zatem przypadłem do jego nóg, aby mu się pokłonić; ale mi mówi: Nie
zwracaj uwagi. Jestem twoim współsługą i twoich
braci; tych, co mają świadectwo Jezusa. Pokłoń się Bogu; bowiem świadectwem
Jezusa jest Duch proroctwa (także: daru wyjaśniania).
Ujrzałem także otwarte Niebo - i oto biały koń; a
Ten, co na nim siedział zwany jest Wiernym i Godnym Zaufania; sądzi oraz walczy
w sprawiedliwości. A Jego oczy jak płomień ognia, a na Jego głowie liczne
diademy. Ma także napisane Imię,
którego nikt nie zna (także: widzi, dostrzega), tylko On sam. I jest odziany płaszczem zanurzonym we krwi, zaś
Jego Imię nazwane jest Słowo Boga. A na białych koniach towarzyszyły mu
zastępy, które są w Niebie, odziane białym, czystym bisiorem. Zaś z jego ust
wychodzi ostry miecz, żeby uderzył nim
narody. I sam będzie je pasł za pomocą żelaznej laski; on także depcze tłocznię
wina zapalczywości gniewu Boga, Wszechwładcy. A na płaszczu oraz na jego
biodrze ma napisane jego Imię: Król królów i Pan panów.
Ujrzałem też jednego anioła stojącego przy
słońcu, i krzyknął za pomocą wielkiego głosu, mówiąc wszystkim ptakom, co
latały przez środek nieboskłonu: Chodźcie, zgromadźcie się razem na wielki
posiłek Boga, abyście zjedli cielesne natury władców, cielesne natury
tysiączników, cielesne natury silnych, cielesne natury koni oraz tych, co na
nich siedzą, cielesne natury wszystkich wolnych, lecz także niewolników, małych
i wielkich. Ujrzałem także bestię, władców ziemi oraz zgromadzone ich wojska,
aby stoczyć bitwę z Tym, który siedzi na koniu i pośród jego zastępu. Więc
została ujęta bestia, i z nią fałszywy prorok, który wobec niej czynił cuda;
przez które zwiódł tych, co przyjęli piętno bestii oraz kłaniają się jej
obrazowi. Ci dwoje żyjąc - zostali wrzuceni do jeziora ognia,
palącego się za pomocą siarki. 21
Zaś pozostali zostali zabici przez miecz siedzącego na koniu, który wyszedł z
Jego ust. A z ich cielesnych natur zostały nasycone wszystkie ptaki.
Nastaje czas rozrachunku i oddawania czci tylko
Bogu. A zaczyna się to w niebiosach. Po tych rzeczach usłyszałem w Niebie jakby
wielki głos licznego tłumu... Słowem: Alleluja, wychwalają Boga aniołowie, starsi oraz rzesza
zbawionych ludzi, która jest już przed tronem Pana. Usłyszałem także głos jakby
licznego tłumu i jakby głos wielu wód, i jakby głos mocnych grzmotów,
mówiących: Alleluja; gdyż został Królem - Pan, Bóg Wszechwładca.
Wnet dojdzie do największej uroczystości we
wszechświecie – zaślubin Baranka (Jezusa - nowego człowieka, Oblubieńca) z
gronem wybranych osób (Oblubienicą).
Weselmy się i radujmy oraz
oddajmy Mu chwałę, bo przyszły zaślubiny (także: wesele; małżeństwo) Baranka, i przygotowała się
jego żona. Kto należy do Oblubienicy? Ten, kto został wybrany przez Boga oraz
do tego przeznaczony. Ogrodem zamkniętym jesteś, moja siostro i narzeczono;
zamkniętym zdrojem, źródłem opieczętowanym (Pieśń nad
pieśniami 4,12; NBG). Porównanie jest wielce
klarowne i zgodne z ziemskim wyobrażeniem; bowiem nikt obcy
nie miał dostępu do studni przykrytej kamienną płytą (aby jej nie zabrudził
lotny piasek) i opieczętowanej przez właściciela. Także z Pisma wynika wniosek,
że nie wszyscy wybrani należą do Oblubienicy. Jak wiemy, Nowa Jerozolima ma 12
bram odpowiadających 12-tu pokoleniom Israela (oczywiście Israela według
Ducha). Wszyscy wybrani ze świata należą do tych pokoleń (albo na drodze
naturalnej – będą to Israelici według ciała; bądź na
drodze wszczepienia do Israela - będą to Israelici z
pogan). Jest wielce prawdopodobne, że Oblubienicą jest pokolenie Judy, z którego
wywodził się Jezus. Lecz kto należy do Judy, a kto do innego pokolenia – wie
niewątpliwie sam Pan. Zwrócił na to uwagę już Jan
Chrzciciel, mówiąc: Kto ma oblubienicę - ten jest oblubieńcem; a przyjaciel (!)
oblubieńca stoi, słucha go oraz raduje się przyjemnością z powodu głosu
oblubieńca; otóż ta moja radość została wypełniona (Ewangelia Jana
3,29; NBG). Mówi o tym i Stary Testament:
Słuchaj córko i spójrz,
skłoń twoje ucho;
zapomnij o twoim ludzie i o domu
twojego ojca.
Ponieważ król pragnie
twojego wdzięku;
on jest twoim panem, skłoń
się ku niemu.
Także córki Tyru (!) złożą
ci pokłon pośród darów,
będą ci hołdować najbogatsi
z narodów.
Królewna pełna jest
wspaniałości w swoim wnętrzu; jej strój jest ze złotej tkaniny.
We wzorzystej odzieży
prowadzą ją do króla;
a za nią dziewice, przydane
jej druhny (!),
prowadzone są wśród wesela,
radości, oraz wchodzą do królewskiego pałacu.
Zamiast twoich ojców - będą
twoi synowie;
ustanowisz ich książętami na
całej ziemi.
Twoje Imię będą wspominać po
wszystkie pokolenia;
a narody będą Cię sławić na
wieki wieków.
(Psalm 45,11-18;
NBG)
Więc zostało jej dane by
odziała się czystym, błyszczącym bisiorem; gdyż bisior jest czynami
sprawiedliwości świętych. I o tym odzieniu się
rozpiszę. Bowiem wielu uważa, że ich czyny na podstawie rozeznania dobrego i
złego, mają wielkie znaczenie dla Boga. Nie przeczę – mają, lecz ich rola jest
znacznie przeceniona. Bóg uczynił człowieka dobrym. A zatem czyniąc dobre rzeczy,
rozdajemy tylko "kapitał" dany nam na początku. W procesie nowonarodzenia człowieka chodzi o coś innego – o uczynki
płynące z Wiary, te pochodzące od Boga, te przygotowane nam przed założeniem
świata wraz z wyborem. Ich atestem jest szlachetność i doskonałość! To nie
„trociny, papa, deski”, które pochłonie ogień – lecz szlachetne porywy Ducha,
które są czynami sprawiedliwości świętych.
I mi mówi: Napisz:
Szczęśliwi, którzy są zaproszeni (także: wezwani) na główny posiłek wesela Baranka. Chwała Panu! Bo On wszystko
za nas dokonał!
Ja jestem róża Saronu, lilia dolin.
Jak lilia między cierniem -
tak moja przyjaciółka pomiędzy dziewicami.
Jak jabłoń między leśnym
drzewem - tak mój luby pomiędzy młodzieńcami.
Tak chętnie siedziałam w
jego cieniu,
a jego owoc był słodkim dla
mego podniebienia.
Poprowadził mnie do sali
wina, a nade mną jego chorągiew, którą jest miłość.
Pokrzepcie mnie tymi sokami,
posilcie mnie tymi jabłuszkami,
bo jestem chora z miłości.
Jego lewica spoczywa pod
moją głową, zaś jego prawica mnie pieści.
Zaklinam was, o córy
jerozolimskie, na sarny i polne łanie:
O, nie budźcie, nie
rozbudzajcie miłości, dopóki sobie nie życzy.
Głos mojego lubego! Oto
nadchodzi, sadzi przez góry i przeskakuje pagórki.
Mój luby podobny jest do
sarny, lub do młodego jelenia.
Już stanął za naszym murem,
zagląda przez okna i wypatruje spoza krat.
Mój luby się odezwał oraz do
mnie powiedział:
Wstań, moja przyjaciółko,
moja śliczna, i przyjdź.
Bo oto przeszła zima, deszcz
ustał oraz przeminął.
Ukazują się pączki na ziemi,
nastała pora śpiewu i głos
synogarlicy rozlega się w naszym kraju.
Figowiec czerwieni
niedojrzałe swoje owoce oraz niosą zapach rozkwitłe winorośle. Wstań, moja
przyjaciółko, moja śliczna, i przyjdź.
Przyjdź ma gołąbko, co
żyjesz w rozpadlinach skalnych,
w szczelinach piętrzących
się opok - ukaż mi swoje oblicze, niech usłyszę twój głos; bowiem twój głos
jest słodki i urocze twoje oblicze.
Schwytajcie nam lisiątka,
małe liski, co niszczą latorośle,
gdy winnice nasze w
rozkwicie.
Moim jest mój luby, a ja
jego;
tego, który pasie między
liliami.
Nim dzień powieje ochłodą i
pomkną cienie - bądź mój luby podobny do sarny,
lub do młodego jelenia na
rozpadlinach gór.
(Pieśń nad
pieśniami 2,1-17; NBG)
Mówi mi także: Te słowa Boga są prawdziwe. Zatem
przypadłem do jego nóg, aby mu się pokłonić; ale mi mówi: Nie zwracaj uwagi.
Jestem twoim współsługą i twoich braci; tych, co mają
świadectwo Jezusa. Pokłoń się Bogu; bowiem świadectwem Jezusa jest Duch
proroctwa (także: daru wyjaśniania). Judaizm jest w swej strukturze „płaski”, pomimo, że gromadzi wiele
„stanów” – kapłanów, Lewitów i lud. „Płaski” jest również chrystianizm – choć w
jego składzie są starsi, jak również bracia i siostry obdarzeni różnymi darami.
Z powyższego wersetu wynika, że „płaski” jest także świat aniołów – choć w jego
składzie są archaniołowie oraz różne byty duchowe, „mniejsze i większe”.
Wszystkim należny jest szacunek – ale chwała i cześć tylko Bogu. Tylko do Boga
modlitwy, przez Pana Jezusa Chrystusa, który jest jedynym pośrednikiem pomiędzy
Bogiem - a człowiekiem.
Ujrzałem także otwarte Niebo - i oto biały koń (Na marginesie - o czym
już chyba wspominałem - te konie są dowodem, że w niebiosach jest miejsce także
dla zwierząt); a Ten, co na nim siedział zwany jest Wiernym i Godnym Zaufania;
sądzi oraz walczy w sprawiedliwości. A Jego oczy jak płomień ognia, a na Jego
głowie liczne diademy. Ma także napisane
Imię, którego nikt nie zna (także: widzi, dostrzega), tylko On sam. I jest odziany płaszczem zanurzonym we krwi, zaś
Jego Imię nazwane jest Słowo Boga. A na białych koniach towarzyszyły mu
zastępy, które są w Niebie, odziane białym, czystym bisiorem. Zaś z jego ust
wychodzi ostry miecz, żeby uderzył nim
narody.
Otwiera się „brama niebios”, która musi być
niedaleko, gdzieś ponad obłokami, oczywiście w innym wymiarze. Oto
nadchodzi z oddali Imię WIEKUISTEGO oraz gęsto się kłębiąc, płonie Jego gniew;
Jego usta pełne są rozjątrzenia, Jego język jak niszcząca pożoga. Jego
tchnienie jak bystry potok, który chwyta za gardło, by przetrząsnąć narody
poprzez sito zniszczenia oraz zwodnym (prowadzącym do zagłady) wędzidłem
okiełznać paszcze ludów (Księga Izajasza
30,27-28; NBG). A na ziemi okropny obraz. Wszystko do szczętu zniszczone.
Natomiast w pobliżu Israela - z jednej strony uciekający Żydzi, a z drugiej
wojska antychrysta zgromadzone na Armagedon. Na białym koniu siedzi Pan, a w
ustach ma obosieczny miecz - Słowo Boga, zaś za Nim Zgromadzenie Wybranych,
odziane w płaszcze sprawiedliwości.
Owego dnia Pan będzie bronił obywateli Jeruzalemskich, a któryby był
między nimi najsłabszy, stanie się tego dnia podobny do Dawida, a dom Dawidowy
podobny do bogów, podobny do Anioła Pańskiego przed nimi. Bo stanie się owego
dnia, że będę szukał wszystkich narodów, które przyciągną przeciwko Jeruzalemowi, bym je wytracił. I wyleję na dom Dawidowy, i
na obywateli Jeruzalemskich Ducha łaski i modlitw, i
będą patrzyć na mnie, którego przebodli; i będą płakać nad nim płaczem, jako
nad jednorodzonym; gorzko, mówię, będą nad nim płakać, jako gorzko płaczą nad
pierworodnym. Owego dnia będzie wielkie kwilenie w Jeruzalemie,
jak kwilenie w Adadrymon na polu Magieddon.
Bo będzie kwilić ziemia, każde pokolenie osobno, pokolenie domu Dawidowego
osobno, i ich niewiasty osobno; pokolenie domu Natanowego
osobno, i ich niewiasty osobno; pokolenie domu Lewiego
osobno, i ich niewiasty osobno; pokolenie Semejego
osobno, i ich niewiasty osobno. Wszystkie inne pokolenia, każde pokolenie
osobno, i ich niewiasty osobno.
(Zachariasz 12,8-14; BG; popr.). No i kto będzie zwycięzcą?
Któż jak Bóg?! Kto tak mocny jak Słowo Boga? Zaś Jezus do nich powiedział: Z powodu waszego
niedowiarstwa. Zaprawdę, bowiem, powiadam wam, że jeślibyście mieli wiarę jak
ziarno gorczycy i powiedzieli tej górze: Przenieś się stąd na tamto miejsce, a
się przeniesie... (Ewangelia Mateusza
17, 20; NBG). Tak Słowo Boga swoim tchnieniem pokona wojska antychrysta. A z ich cielesnych natur
zostały nasycone wszystkie ptaki. Słuchaj, zamieszkała ziemio: Strasznie jest wpaść w ręce
Boga Żyjącego (List
do Hebrajczyków 10,31; NBG).
I sam będzie je pasł za pomocą żelaznej laski; on
także depcze tłocznię wina zapalczywości gniewu Boga, Wszechwładcy. A na
płaszczu oraz na jego biodrze ma napisane jego Imię: Król królów i Pan panów. Jezus ogłosił Okres Łaski –
czas skruchy i powrotu do Boga; ale po jego zakończeniu, ten sam Jezus okaże
się „starotestamentowym” Bogiem, nie mającym litości dla odstępców. Powiadam wam, że każdemu,
kto ma - zostanie dane, zaś od tego, co nie ma i to co ma - zostanie od niego zabrane.
Co więcej, tych moich wrogów, którzy nie chcą mojego panowania nad nimi,
przyprowadźcie tutaj oraz przede mną ich zabijcie (Ewangelia Łukasza
19,26-27; NBG). Tak wojsko antychrysta zostanie rozgromione.
Wylej na nich Twój gniew,
niech ich dosięgnie Twoja zapalczywość.
Niech ich miejsce warowne
stanie się pustkowiem,
a w ich namiocie nie będzie
mieszkańca.
Gdyż kogo zraniłeś - tego
ścigają, rozpowiadają o bólu porażonych przez Ciebie.
Dodaj nieprawość do ich nieprawości,
niech nie wchodzą przez Twoją sprawiedliwość.
Niech będą wymazani z Księgi Życia oraz nie
zapisani wraz z prawymi
(Psalm
68,25-29; NBG).
Rozpocznie się Sąd Narodów, które przeżyły
Wielki Ucisk. A gdy Syn Człowieka przyjdzie w swojej chwale oraz z Nim wszyscy
święci aniołowie, wtedy usiądzie na tronie swojej chwały; i zostaną przed
nim zgromadzone wszystkie narody (te, spoza Israela według ciała, który już teraz
jest Israelem według Ducha). Także ich rozdzieli, jednych od drugich, jak pasterz oddziela owce
od kóz; 33 i postawi owce
po swojej prawicy, a kozy po lewicy. Wtedy Król powie tym, po swojej prawicy: Pójdźcież, uwielbieni mojego Ojca, odziedziczcie Królestwo
przygotowane wam od założenia świata. Bowiem łaknąłem, a daliście mi jeść;
pragnąłem, a daliście mi pić; byłem odmiennym, a ugościliście mnie; byłem nagi,
a przyodzialiście mnie; zachorowałem, a odwiedziliście mnie; byłem w więzieniu,
a przyszliście do mnie. Wtedy odpowiedzą mu sprawiedliwi, mówiąc: Panie, kiedy widzieliśmy cię łaknącym, a
nakarmiliśmy; albo pragnącym, a daliśmy ci pić? Kiedy też widzieliśmy cię
odmiennym, a ugościliśmy; albo nagim, a przyodzialiśmy? Albo kiedy widzieliśmy
cię chorym, czy w więzieniu, a przyszliśmy do ciebie? Zaś Król odpowiadając,
powie im: Zaprawdę, powiadam wam, cokolwiek zrobiliście jednemu z tych
najmniejszych moich braci - mnie zrobiliście. Potem powie i tym po lewicy: Idźcie ode mnie,
przeklęci, w wieczny ogień, przygotowany temu oszczerczemu oraz jego aniołom.
Bowiem łaknąłem, a nie daliście mi jeść;
pragnąłem, a nie daliście mi pić; byłem
odmiennym, a nie ugościliście mnie; nagi, a nie przyodzialiście mnie; chory i w
więzieniu, a nie odwiedziliście mnie. Wtedy oni także mu odpowiedzą, mówiąc:
Panie, kiedy widzieliśmy cię łaknącym, albo pragnącym, albo odmiennym, albo
nagim, czy chorym, albo w więzieniu, a ci nie usłużyliśmy? Wtedy im odpowie,
mówiąc: Zaprawdę powiadam wam, czegokolwiek nie zrobiliście jednemu z tych
najmniejszych, ani i mnie nie zrobiliście. Więc ci pójdą na wieczne odcięcie; a
sprawiedliwi do życia wiecznego (Ewangelia Mateusza
25,31-46; NBG). Podstawą tego sądu będzie stosunek do Israelitów
– braci Pana Jezusa (odmiennych, głodnych, łaknących, wtrącanych przez
antychrysta do więzienia), w trakcie Wielkiego Ucisku. Za pomoc Żydom, jak za
Hitlera, będzie groziła śmierć. Jednak znajdą się tacy, co tej pomocy udzielą.
Bowiem część uczniów Pana się uchowa, w trakcie Wielkiego Ucisku wyda
szlachetne uczynki (te, pochodzące od Boga; z Wiary); a teraz, na ich
podstawie, zostanie nazwana sprawiedliwymi. Słowa Pana staną się ich „Medalem
Sprawiedliwych Pośród Narodów Świata”.
Król królów i Pan panów obejmuje rządy nad ziemią
na okres 1000 lat, zwany okresem millennijnym.
BÓG króluje;
niechaj się cieszy ziemia
oraz niech się radują niezliczone wyspy.
Wokół
Niego mgły i obłoki;
podstawą Jego tronu jest
sprawiedliwość i prawo.
Przed Nim kroczył ogień i palił wokoło Jego
wrogów;
a Jego błyskawice oświetlały świat
zamieszkały.
Widziała to ziemia i
zadrżała.
Przed
BOGIEM,
przed Panem całej ziemi,
góry jak wosk stopniały.
Niebiosa głosiły Jego sprawiedliwość i
wszystkie ludy widziały Jego chwałę.
Korzą się przed Nim wszystkie bóstwa,
zawstydzeni czciciele
posągów i wielbiciele bożyszcz.
Słyszy to oraz cieszy się Cyon,
a z Twoich wyroków, BOŻE,
radują się córki Jehudy.
Bowiem na całej ziemi - Ty,
BOŻE Najwyższy,
jesteś wielce wyniesiony nad
wszystkich bogów.
Wy, którzy miłujecie BOGA - miejcie w nienawiści
zło;
Ten, który czuwa nad życiem
Swoich cnotliwych - ocali ich z rąk niegodziwców.
Światło rozsiane jest dla sprawiedliwego i radość
serca dla prawych.
Cieszcie się w BOGU sprawiedliwi
i wysławiajcie wspomnienie
Jego świętości.
(Psalm 97;
NBG)
4.9.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-20-
U |
jrzałem
także anioła, który zstępował z Nieba, a miał w swojej ręce klucz do świata
podziemnego oraz potężne więzy. I uchwycił smoka, starodawnego (także: pierwotnego) węża, którym jest ten oszczerczy i szatan oraz
związał go na tysiąc lat. Potem
wrzucił go do świata podziemnego, po czym zamknął oraz zapieczętował powyżej
niego, aby już nie zwodził narodów, aż zostanie wypełnione tysiąc lat. Po tych
latach ma zostać rozwiązany na krótki okres.
Ujrzałem też trony oraz zasiedli na nich, i
został im dany sąd. Ujrzałem także dusze (także: istoty, osoby) ściętych toporem z powodu świadectwa Jezusa oraz
z powodu Słowa Boga, i tych, co nie
pokłonili się bestii, ani jej wizerunkowi oraz nie przyjęli piętna na czoło i
na ich rękę - więc przeżyli oraz zapanowali z Chrystusem tysiąc lat. Zaś
pozostali z umarłych nie odżyli, aż
zostanie skończone tysiąc lat. To jest najwyższe wzniesienie (także: powstanie, zbudzenie się, wskrzeszenie). Bogaty i święty, kto ma
udział w najwyższym wzniesieniu; nad nimi druga śmierć nie ma władzy; ale będą
kapłanami Boga i Chrystusa oraz będą władać z Jego pomocą przez tysiąc lat.
A kiedy zostanie dokonane tysiąc lat, szatan
zostanie uwolniony ze swojego więzienia. I wyjdzie by zwieść (także: wprowadzić w błąd, na manowce) narody na czterech rogach ziemi, Goga oraz Magoga, oraz zgromadzić
ich na bitwę; a ich liczba jak piasek
morza. Więc wyrośli na powierzchni ziemi i okrążyli zastęp świętych oraz
umiłowane miasto (także: kraj). A od Boga zszedł ogień z Nieba i ich pochłonął. Zaś ten
oszczerczy (w j. greckim – przymiotnik: diabolos; chodzi o szatana), który ich zwodzi, został
wrzucony do jeziora ognia i siarki, gdzie jest także bestia oraz fałszywy
prorok; i będą tarci o kamień probierczy czasu i nocy na wieki wieków.
Oto idą dni, mówi Pan, w
których oracz będzie przynaglał żniwiarza, a tłoczący winogrona siewcę ziarna;
i góry będą ociekały moszczem, a wszystkie pagórki nim opływały. I odmienię los
mojego ludu izraelskiego, tak że odbudują spustoszone miasta i osiedlą się w
nich. Nasadzą winnice i będą pić ich wino, założą ogrody i będą jeść ich owoce.
Zaszczepię ich na ich ziemi; i nikt ich już nie wyrwie z ich ziemi, którą im
dałem - mówi Pan, twój Bóg (Amos 9,13-15; BW). Zmienią się też relacje pomiędzy ludźmi - a
obecnie dzikimi zwierzętami. I będzie gościł wilk u jagnięcia, a pantera będzie się wylegać przy
koźlęciu; razem będzie ciele, lwiątko i tuczny byk, a mały chłopiec je
poprowadzi. Krowa i niedźwiedzica będą się paść, i razem wylegiwać się ich
młode, a lew jak byk, będzie zajadał słomę. Niemowlę będzie się bawić nad norą
żmii, a dziecię ledwie co odstawione wyciągnie swoją rączkę nad pełną uroku głowę
bazyliszka...
nasi
mniejsi bracia (pps file) – kliknij i
czekaj; włącz dźwięk
Nie będą
szkodzić, ani niszczyć na całej Mojej świętej górze, gdyż ziemia będzie pełną
poznania WIEKUISTEGO, jak wody, co pokrywają głębię morza. I będzie owego dnia,
że jako znak dla narodów stanie odrośl Iszaja; ku
niej się zwrócą ludy, a jego siedziba będzie chwałą (Izajasz 11,6-10; NBG). Ustaną
bóle, znikną choroby, śmierć stanie się niezmierną rzadkością. Wtedy
rozewrą się oczy ślepych i otworzą się uszy głuchych. Wtedy chromy podskoczy
jak jeleń oraz zaśpiewa język niemych; bo wody wytrysną na pustyni oraz potoki
na stepie. I miraż zamieni się w jezioro, a spragniona ziemia w źródła wód; w
siedlisku szakali, w ich legowisku, będzie miejsce dla trzciny i sitowia (Księga Izajasza
35,5-7; NBG). Pobudują
domy i będą w nich mieszkać, zasadzą winnice i będą spożywać ich owoce. Nie
będą budowali, aby zamieszkiwał inny; nie będą sadzili, aby inny spożywał; bowiem
dni Mojego ludu będą jak dni drzewa, a pracę swoich rąk spożytkują Moi wybrani.
Nie będą się daremnie trudzili, ani rodzili na zgubę; bowiem oni będą rodem
błogosławionym przez WIEKUISTEGO, a wraz z nimi ich potomkowie. I będzie, że
zanim zawołają – Ja odpowiem; zaledwie wypowiedzą – Ja wysłucham. Razem będzie
się pasł wilk z barankiem, lew zajadał będzie słomę jak byk, a wąż – proch jego
pokarmem; nie będą szkodzić, ani niszczyć na całej Mojej świętej górze – mówi
WIEKUISTY (Księga
Izajasza 65,21-25; NBG). Normą życia dla urodzonych w Millennium stanie
się Prawo Mojżesza. I jak teraz, o czym jest napisane, winno ono spełnić rolę
„nauczyciela” przed przyjęciem Jezusa-Zbawiciela. Większość ludzi będzie żyła
przez 1000 lat. Jak to możliwe? – zapytacie. A ja na to odpowiem tak: Karą za
grzech (przestępstwo wobec Prawa) jest śmierć; a ponieważ szatan będzie
spętany, ludzie przeżyją 1000 lat w oparciu o własną sprawiedliwość, stale
trwając w Prawie Mojżesza. Zatem przestrzegajcie Moich ustaw i Moich praw, które gdy człowiek
spełnia – w (także: wśród nich, za ich
pomocą, w ich czasie) nich żyje (III Mojżesza 18,5; NBG). Ta zasada, dotychczas „martwa” – „ożyje” właśnie
w Millennium.
A kiedy zostanie dokonane
tysiąc lat, szatan zostanie uwolniony ze swojego więzienia. I wyjdzie by zwieść (także: wprowadzić w błąd, na manowce) narody na czterech rogach
ziemi, Goga oraz Magoga, oraz zgromadzić ich na bitwę; a ich
liczba jak piasek morza. Więc wyrośli na powierzchni ziemi i okrążyli zastęp
świętych oraz umiłowane miasto (także: kraj). Millennium stanie się czasem dobrobytu, ale... czy to coś zmieni?
Czy ten dostatek spowoduje, ze ludzie wrócą do Boga i przyjmą Zbawiciela? Otóż,
nie. Kiedy szatan zostanie rozpętany, do głosu dojdzie pycha i chciwość,
agresja i nienasycenie. Szatan zerwie maskę człowieka i znowu doprowadzi do
bitwy. Bowiem dla wielu ludzi rządy Pana Jezusa okażą się „złotą klatką”, a
jego normy postępowania – obce, zmierzłe, „komusze”, niepożądane. A co się
kryje pod Gogiem i Magogiem?
Gog oznacza: Pracującego
na dachu – czyli w przestrzeni duchowej. Natomiast Magog
to Wielki Gog, najprawdopodobniej sam szatan. Gdzie
ruszą owe zastępy? Oczywiście na Israel, na
Jerozolimę, na wszystkich wybranych Boga. A ponieważ w Millennium żelazo będzie
rzadkością, ludzie ci wystrugają sobie oręż drewniany. A ty, synu
człowieczy! prorokuj przeciwko Gogowi, a mów: Tak
mówi panujący Pan: Otom Ja przeciwko tobie, Gogu,
księciu główny w Mesechu i w Tubalu!
I zawrócę cię, a ścisnę cię sześcioraką plagą, i wywiodę cię z stron północych, a przywiodę cię na góry Izraelskie. A wytrącę
twój łuk z twojej lewej ręki, i twoje strzały wybiję z twojej prawej ręki. Na
górach Izraelskich upadniesz, ty i wszystkie twoje hufce, i narody, które będą
z tobą; podam cię na pożarcie ptactwu i
wszelkiej rzeczy skrzydlastej, i polnemu zwierzowi. Na obliczu pola upadniesz;
bom Ja to wyrzekł, mówi panujący Pan. A od Boga zszedł ogień z Nieba i ich pochłonął. I puszczę
ogień na Magoga, i na tych, co bezpiecznie mieszkają
na wyspach; a dowiedzą się, żem Ja Pan. A imię mojej świętobliwości oznajmię w
pośrodku mojego ludu Izraelskiego, i nie dopuszczę więcej zmazać imienia mojej
świętobliwości; i dowiedzą się narody, żem Ja Pan, święty w Izraelu. Oto
przyjdzie i stanie się to, mówi panujący Pan, tego dnia, o którym mówiłem.
Wtedy wyjdą obywatele miast Izraelskich, i zapaliwszy - spalą oręże i tarcze, i
drzewce, łuki i strzały, kije ręczne i włócznie, i będą z nich niecić ogień
przez siedem lat. Nie będą nosić drzewa z pola, ani go rąbać w lasach, ale będą
rozniecać ogień z oręża, i złupią tych, którzy ich łupili, i splądrują tych,
którzy ich plądrowali, mówi panujący Pan. I stanie się owego dnia, że dam Gogowi miejsce na grób, tam w Izraelu, dolinę, którędy
chodzą na wschód słońca ku morzu, która zatka usta obok idących; i pogrzebią
tam Goga i wszystkie jego zgraje, a będą ją nazywać doliną mnóstwa Goga. Bo
będzie ich grzebał dom Izrelski przez siedem
miesięcy, aby oczyścili ziemię. Tak pogrzebie ich wszystek lud owej ziemi, i
zamieni się im to w sławę, w dzień, którego Ja będę uwielbiony, mówi panujący
Pan (Ezechiel 39,1-13; BG).
Zaś ten oszczerczy (w j. greckim – przymiotnik: diabolos; chodzi o szatana), który ich zwodzi, został
wrzucony do jeziora ognia i siarki, gdzie jest także bestia oraz fałszywy
prorok; i będą tarci o kamień probierczy czasu i nocy na wieki wieków. Ostateczna klęska szatana
zakończy się w gehennie (jeziorze ognia i siarki), gdzie będzie przebywał na
wieki, w oddzieleniu od Boga, nowych niebios i ziemi, oraz wybranego
stworzenia. Wprawdzie gehenna nazwana jest „drugą śmiercią”, lecz mowa jest też
o czasie. Ten czas to wieki wieków, jakby wieczność; jak sobie to wytłumaczyć?
Otóż całe stworzenie otrzymało od Boga dar – Boże tchnienie, albo inaczej
ducha. Mają go aniołowie, ludzie, a także inne stworzenia. Ów duch, jako
element Boski, wydaje się niezniszczalny. I dlatego ta „druga śmierć” rozciąga
się aż na wieczność.
Ujrzałem także wielki, jasny
tron oraz Tego, co na nim siedział, od oblicza Którego uciekła ziemia i niebo,
i nie zostało znalezione dla nich miejsce. Ujrzałem też umarłych, wielkich i
małych, stojących wobec Boga, a zwoje zostały otwarte. Został także otwarty
inny zwój - to jest Zwój Życia; a
umarli zostali osądzeni (także: skazani, potępieni) według ich uczynków, które są zapisane w
zwojach. Więc morze wydało w nim umarłych, także śmierć i Kraina Umarłych
przekazały umarłych, którzy są w nich, oraz zostali osądzeni, każdy według
swoich uczynków. Niebo i ziemia, jako skażone grzechem, nie mogą się ostać Bogiem.
Nie ostoi się także nikt i nic, co będzie naznaczone odstępstwem. Rozpoczyna
się Sąd Ostateczny. Jak czytamy, na sądzie nie staną żywi – lecz umarli.
Bowiem... Kto w niego wierzy - nie zostanie oskarżony (także: oddzielony, osądzony, oceniony, skazany,
potępiony; ponieważ należy do żywych); a niewierzący już został oskarżony, gdyż nie
uwierzył co do Imienia jednorodzonego Syna Boga (Jan 3,18; NBG). Chętnie słuchamy innych
ludzi; ale z trudem sięgamy do Biblii. A przecież tam spisano Słowo i Naukę
Boga, które mają charakter ostateczny. Jezus powiedział: Mężowie Niniwy wstaną na sądzie z tym pokoleniem
i je skażą; bo na wezwanie Jonasza się skruszyli, a oto tutaj więcej niż
Jonasz. Królowa południa podniesie się na sądzie z tym pokoleniem i je skaże;
bo przyszła z kresów ziemi aby słuchać mądrości Salomona, a oto tutaj więcej
niż Salomon (Ewangelia Mateusza 12,41-42; NBG). Kto więc stanie na Sądzi
Ostatecznym? Jaki będzie akt oskarżenia? Na sądzie staną ci ludzie, którzy się
odwoływali do swojej własnej sprawiedliwości, tej na podstawie uczynków; zatem
teraz dostaną szansę by udowodnić swą prawość. A tej prawości nie mają,
oczywiście według Praw Boga - czyli Prawa Mojżesza, czy Prawa Wiary. Ogół trzeba podzielić na dwie grupy: Dom
Jakóba oraz poganie (narody spoza Israela według ciała). Dom Jakóba stanowią Israelici według ciała, którzy żyli w Prawie Mojżesza; do
narodów należą poganie, którzy egzystowali bez Prawa, lecz sami sobą byli
prawem (posiadali sumienia i wypisany na sercu wyrok śmierci). Swoje słowo objawił
Jakóbowi, swe ustawy i sądy Israelowi. Nie uczynił tak wszystkim ludom, więc
nie poznały jego sądów (Psalm
147,19-20; NBG). Słowem, kto żył pod Prawem Mojżesza – z tego Prawa będzie sądzony;
a kto nie był w Przymierzu z Bogiem, zostanie zasądzony w oparciu o jeden
wskaźnik - odrzucenia Jezusa Biblii. Bo przed Bogiem nie istnieje
wzgląd na osobę. Ponieważ jacykolwiek zgrzeszyli
(także: zbłądzili, zawinili, chybili
celu) bez
Prawa - bez Prawa też poginą; a jacykolwiek zgrzeszyli w Prawie - przez Prawo
zostaną osądzeni. Gdyż nie słuchacze Prawa są sprawiedliwymi przed Bogiem, ale
wykonawcy Prawa będą uważani za sprawiedliwych (List do Rzymian
2,11-13; NBG). Zaś stare, złe sumienie, które ich ciągle oskarża, zaświadczy przeciwko nim. Lecz ja wam mówię prawdę - jest wam
korzystne, abym ja odszedł; bo jeśli nie odejdę, pocieszyciel do was nie
przyjdzie; a jeśli odejdę - poślę Go do was. A Ten gdy przyjdzie, przekona (także: wykaże, dowiedzie, poprawi, doświadczy,
oskarży) świat o grzechu (także: błędzie, winie), odnośnie sprawiedliwości oraz odnośnie sądu. O
grzechu - ponieważ nie wierzą względem mnie (!); odnośnie sprawiedliwości - ponieważ odchodzę do
mego Ojca i więcej mnie nie ujrzycie; odnośnie sądu - ponieważ władca tego
świata już został osądzony (Ewangelia Jana
16,7-11; NBG). Otóż, właśnie! O grzechu - ponieważ nie wierzą względem mnie. Zaś Pan Jezus umarł za
wszystkich! Za wszystkich, bez żadnego wyjątku! Ale liczy stosunek do tej
sprawy – niezachwiana Wiara w ten fakt; czy też niewiara, czary i baśnie wymyślone
przez ludzi dla ludzi. Poszanowanie i wywyższanie Słowa Boga – czy też kłamstwa
oraz przekręty. Podstawowym uczynkiem, który winien dokonać człowiek jest
skrucha przed majestatem Stwórcy, prośba o miłosierdzie, przyjęcie Jezusa
Zbawiciela jako swojego Pana, a potem, w konsekwencji - narodzenie się do
nowego życia. To wam napisałem, tym wierzącym co do Imienia Syna Boga, abyście wiedzieli, że macie
życie wieczne, i abyście ufali względem Imienia Syna Boga (1 List Jana 5,13; NBG). Kto tego
nie uczynił – nie uniknie sprawiedliwości.
A śmierć i podziemny świat zostały wrzucone do
jeziora ognia. To jest druga śmierć. Zatem jeśli ktoś nie został znaleziony
jako zapisany w Zwoju Życia, został
wrzucony do jeziora ognia.
Czyż nie wiecie, że
niesprawiedliwi nie odziedziczą Królestwa Boga?
(1 List do Koryntian
6,9; NBG).
11.09.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-21-
U |
jrzałem
też nowe niebo i nową ziemię; bowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły,
i morze już nie istnieje. A ja, Jan, zobaczyłem święte miasto - nową
Jerozolimę, schodzącą z Nieba, od Boga; przygotowaną jak przystrojona (także: uporządkowana) dla swego
męża synowa (także: oblubienica). Usłyszałem też wielki głos z Nieba, który mówił: Oto
przybytek Boga wśród ludzi; i będzie mieszkał pośród nich, a oni będą Jego
plemionami; sam Bóg, ich Bóg będzie wśród nich. Bóg też usunie wszelką łzę z
ich oczu i śmierci już nie będzie, ani smutku, ani krzyku, ani bólu więcej nie
będzie; albowiem pierwsze rzeczy odeszły.
Także Ten, co siedział na tronie, powiedział: Oto wszystko czynię nowe. Mówi
też: Zapisz, bo te słowa są godne zaufania i zgodne z prawdą. I mi powiedział:
Dokonało się. Ja jestem Alfa i Omega, początek i spełnienie (także: koniec; wynik, skutek). Ja dam darmo ze źródła
wody życia temu, co pragnie.
Ten, kto zwycięża odziedziczy wszystko, i będę
dla niego Bogiem, a on będzie dla mnie dzieckiem. Zaś dla tchórzliwych, niewierzących (także: nie budzących zaufania, niewiernych,
zdradliwych), wywołujących wstręt, morderców, rozpustników, czarowników,
bałwochwalców i wszelkich kłamców jest ich
udział w jeziorze płonącym ogniem i siarką; to jest druga śmierć.
Przyszedł też jeden z siedmiu aniołów, który miał
siedem czasz, napełnionych siedmioma, ostatnimi ciosami oraz rozmawiał ze mną,
mówiąc: Chodź, pokażę ci oblubienicę, żonę Baranka. I zaniósł mnie w Duchu na
wielką, wysoką górę, i pokazał mi wielkie święte miasto (w grece rzeczownik rodzaju żeńskiego) - Jerozolimę, schodzącą z
Nieba, od Boga, mającą chwałę Boga. Jej blask podobny jest do blasku
najdroższego kamienia, jakby kamienia jaspisu, jasnego jak kryształ. Lecz miała też wielki, wysoki mur oraz
miała dwanaście bram, a na bramach dwunastu aniołów i napisane imiona, które są
imionami dwunastu plemion synów Israela. Od wschodu trzy bramy, od północy trzy
bramy, od południa trzy bramy i od zachodu trzy bramy. A mur miasta miał
dwanaście podwalin, a na nich dwanaście imion dwunastu apostołów Baranka.
A ten, co ze mną mówił, miał złoty pręt
mierniczy, aby zmierzyć miasto, jego bramy i jego mur. Miasto leży w kwadracie, więc jego długość jest taka
jak szerokość. I zmierzył miasto prętem mierniczym na dwanaście tysięcy
stadionów (miara długości, ok.192 m.); jego długość, szerokość i
wysokość jest równa. Zmierzył też jego mur, co liczył sto czterdzieści cztery
łokcie (miara długości, ok.
Lecz świątyni w nim nie ujrzałem, bowiem Pan Bóg,
Wszechwładca jest jego Świątynią, i Baranek. Miasto nie ma także potrzeby
słońca, ani księżyca, aby mu świeciły, bo oświetliła je chwała Boga, a jego
lampą jest Baranek. Zatem zbawione
ludy będą się przechadzały w jego
świetle, a książęta ziemi wniosą do niego swoją chwałę i godność. Także jego
bramy nie zostaną zamknięte za dnia
(bo nocy tam nie będzie). Zatem wniosą do niego chwałę oraz godność ludów. I
nie wejdzie do niego żadne skalane (także: nieczyste), wywołujące odrazę (także: czyniące obrzydliwość) i kłamstwo, tylko zapisani
w Zwoju Życia Baranka.
Wkraczamy do najtrudniejszego fragmentu. Bowiem
pisze: Lecz mówimy jak jest
napisane: Czego oko nie ujrzało i ucho
nie usłyszało, i do serca człowieka nie weszło, to przygotował Bóg tym,
którzy Go miłują (1
List do Koryntian 2,9; NBG; Księga Izajasza
64,4). A
skoro oko nie ujrzało i ucho nie usłyszało – jak można to opisać? Objawienie
kreśli nam tylko skromny obraz, możliwy do zrozumienia.
A ja, Jan, zobaczyłem święte miasto - nową
Jerozolimę, schodzącą z Nieba, od Boga; przygotowaną jak przystrojona (także: uporządkowana) dla swego
męża synowa (także: oblubienica). Usłyszałem też wielki głos z Nieba, który mówił: Oto
przybytek Boga wśród ludzi; i będzie mieszkał pośród nich, a oni będą Jego
plemionami; sam Bóg, ich Bóg będzie wśród nich. Kiedy rysowałem Nową Jerozolimę do książki
„Dzieje grzechu”, jakoś samo wyszły mi mury i domki, i całkiem realna rzeka;
choć w głębi widziałem inny obraz, niestety „rozmazany” i oczywiście „nie z tej
ziemi”. Bo wy sami - jak żyjące
odłamki Skały - jesteście układani na duchową siedzibę (także: świątynię, dom, mieszkanie),
święte kapłaństwo; by z powodu Jezusa Chrystusa przynieść duchowe ofiary, godne
przyjęcia przez Boga (1
List Piotra 2,5; NBG). Wiemy również, że owa „układanka”
spoi się w Ciało Chrystusa. Ale będąc szczerymi w miłości, byśmy całkowicie wzrośli ku niemu,
Chrystusowi, który jest głową. Z powodu niego całe ciało jest razem składane i
spajane wzdłuż każdego stawu pomocy, według działania, oraz w każdej jednej
mierze sprawia sobie wzrost ciała, do swego budowania w miłości (List do Efezjan
4,15; NBG). W tej „jednej, duchowej
istocie”, którą wypełnia Duch - podobnie jak w związku mężczyzny i kobiety –
Jezus jest elementem męskim (głową), zaś Zgromadzenie Wybranych – żeńskim
(ciałem).
Jako uczeń i starszy społeczności, miałem wiele
przedziwnych snów. Zatem teraz o jednym z nich opowiem. Śniło mi się, że jestem
uczestnikiem przygotowań do bardzo ważnej uroczystości. Byłem na korytarzu, w
tyle wielkiego lustra, przed którym grupa dziewcząt poprawiała sobie sukienki,
fryzury i co się dało w ogóle. Ja przystanąłem za ich plecami i patrzyłem ich
odbicia w lustrze. Nagle zauważyłem jeszcze jedną, która też stała w tyle, a
przy tym mnie obserwowała. Ponieważ była - całkiem, całkiem; odwróciłem się, by
na nią spojrzeć. Niestety, nie było nikogo. Z drugiej strony też było pusto.
Jakże to – pomyślałem, widzę w lustrze dziewczynę, której nie ma. Lecz
przypatrując się uważnie, po chwili zrozumiałem... że to ja, stary Karbowicz, jestem tym stojącym i patrzącym na mnie
dziewczęciem. No, chłopie – pomyślałem, ładne kwiatki! I na tym sen się skończył. Ponieważ jestem zdania, że
doznania obecnej pory, nie są równoważne względem nastającej chwały, która
została objawiona względem nas. Bo stworzenie czeka żarliwie na otwarte
ukazanie się dzieci Boga. Ponieważ stworzenie nie zostało świadomie
podporządkowane marności, ale dla Tego, który podporządkował, w nadziei, że to
stworzenie zostanie uwolnione z niewoli deprawacji, dla chwały wolności dzieci
Boga (List
do Rzymian 8,18; NBG). Usłyszałem też wielki głos z Nieba, który mówił: Oto przybytek Boga
wśród ludzi; i będzie mieszkał pośród nich, a oni będą Jego plemionami; sam
Bóg, ich Bóg będzie wśród nich. Tak, Bóg będzie wewnątrz i pośród nas; wypełni
wszystko i wszystkich.
Ten, kto zwycięża odziedziczy wszystko, i będę
dla niego Bogiem, a on będzie dla mnie dzieckiem. Zaś dla tchórzliwych, niewierzących (także: nie budzących zaufania, niewiernych,
zdradliwych), wywołujących wstręt, morderców, rozpustników, czarowników,
bałwochwalców i wszelkich kłamców jest ich
udział w jeziorze płonącym ogniem i siarką; to jest druga śmierć.
Dlatego, że jeśli ktoś jest w Chrystusie - nowym jest
stworzeniem; dawne przeminęło, oto całe powstało nowe (2 List do Koryntian
5,17; NBG).
Co ty nam, chłopie, mącisz w
głowie! - powiadają moi znajomi. Jaki byłeś – taki też jesteś, jedynie znacznie
starszy. Jak im więc, to objaśnić? I czy to jest możliwe? Czy da się ślepemu
wytłumaczyć jaki jest zachód słońca? Tak też cielesny człowiek nie zrozumie,
kiedy mówimy o duchowych? Zaś człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych Ducha Boga, bo są mu
głupotą i nie może zrozumieć, że są badane duchowo. Ale duchowy bada wszystko,
zaś sam nie jest osądzany z powodu niczego (1 List do Koryntian
2,14; NBG). A my właśnie rozmawiamy o nowym człowieku, i o Ciele, nazwanym
Nową Jerozolimą. Bowiem istnieją dwie Jerozolimy! Każdy Żyd jest świadomy tego faktu.
Gdyż w języku hebrajskim, słowo Jeruszalaim niesie w
sobie dwa miasta: Jerozolimę ziemską oraz niebiańską. Zaś Hagar jest górą Synaj w
Arabii, a odpowiada teraźniejszej Jerozolimie, bo jest w niewoli z jej dziećmi.
Zaś Jerozolima w górze jest wolna; ta, która jest matką wszystkich nas (List do Galacjan 4,26; NBG).
Spójrzmy
na Abrahama – „ojca” Wiary. Z wiary był jako przybysz na ziemi obiecanej, jakby obcej;
zamieszkując w namiotach razem z Izaakiem i Jakóbem - współdziedzicami tej
samej obietnicy. Gdyż oczekiwał na ojczyznę mającą podwaliny, której twórcą i
budowniczym jest Bóg (List
do Hebrajczyków 11,10; NBG). I my, podobnie jak Abraham, oczekujemy nowego nieba i nowej ziemi,
o których pisze w Objawieniu. Gdyż wy jesteście
rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, świętym narodem, ludem do ocalenia,
abyście obwieścili cnoty Tego, co was powołał z ciemności do wspaniałej Jego
światłości. Niegdyś nie byliście Jego ludem - ale teraz jesteście ludem Boga;
nie będąc litościwymi - ale teraz dostąpiwszy litości (1 List Piotra
2,9; NBG).
Przyszedł też jeden z siedmiu aniołów, który miał
siedem czasz, napełnionych siedmioma, ostatnimi ciosami oraz rozmawiał ze mną,
mówiąc: Chodź, pokażę ci oblubienicę, żonę Baranka. I zaniósł mnie w Duchu na
wielką, wysoką górę, i pokazał mi wielkie święte miasto (w grece rzeczownik rodzaju żeńskiego) - Jerozolimę, schodzącą z
Nieba, od Boga, mającą chwałę Boga. Jej blask podobny jest do blasku
najdroższego kamienia, jakby kamienia jaspisu, jasnego jak kryształ. Lecz miała też wielki, wysoki mur oraz
miała dwanaście bram, a na bramach dwunastu aniołów i napisane imiona, które są
imionami dwunastu plemion synów Israela. Od wschodu trzy bramy, od północy trzy
bramy, od południa trzy bramy i od zachodu trzy bramy. A mur miasta miał
dwanaście podwalin, a na nich dwanaście imion dwunastu apostołów Baranka. I nad tym opisem Nowej
Jerozolimy, chwilę się pochylimy. Bo u Boga mniejszą wartość mają przedmioty,
choćby i okazałe, a olbrzymią żywe istoty.
W jednym ze zborów obchodzono coś w rodzaju
jubileuszu. Z tej okazji szykowała się uroczystość; a więc obiad, wystawa,
itp... trzeba było odprasować garnitur. Mnie, ponieważ umiem rysować,
poproszono bym zrobił folder. Chodziło o okładkę. Wziąłem więc zdjęcie
radosnego tłumu, po czym zakomponowałem je graficznie do potrzeb owego
jubileuszu. Pastor zrobił skwaszoną minę. A gdzie budynek kościelny? Nie ma. O
budynku nie pomyślałem, więc rozmowa stanęła w martwym punkcie. Kiedy folder
ukazał się drukiem, wyszło na jaw, że mój projekt, jak to się mówi – przepadł,
zaś na okładce widniało zdjęcie budynku zborowego; bez żadnych ludzi, „martwe”.
A piszę o tym dlatego, że dla wielu, wielu jeszcze braci, to właśnie gmach, czy
też kościół, stanowi powód do dumy. Nie pojęli, co tu się dzieje. W trakcie
jubileuszu, w kuluarach, rozmawiałem ze starszymi członkami zboru i pytałem o
ich historię. A oni mi powiedzieli tak: Drogi bracie! Najżywiej, najwznioślej i
najweselej było w trakcie budowy tego gmachu. Ludzie zbierali się w baraku i
chociaż było ciasno, a może z tego powodu, nastroju tamtych spotkań z Panem po
prostu nie sposób opisać. Teraz, kiedy mamy luksusy, to wszystko gdzieś
zniknęło. Kazanie, taca, uścisk ręki i samotny powrót do domu. Ano, właśnie!
Nie powinno być wątpliwości! To my, wybrani Pana, stanowimy Nową Jerozolimę. To
z nas wzrasta i potężnieje ta budowla. Co nie znaczy, że nie będzie gdzie
mieszkać; ale to sprawa drugorzędna.
Opowiem jeszcze jeden sen, na swój sposób nawet
zabawny. Zresztą, delikatne poczucie humoru jest widoczne w całym stworzeniu.
Otóż śniło mi się, że jestem na ostatniej kondygnacji bardzo wysokiego budynku
mieszkalnego. 100 albo 200 pięter! Idę sobie korytarzem, a w ręce mam przydział
na zamieszkanie. Znalazłem stosowny numer, więc wchodzę. Patrzę, a to
przestronny, mansardowy pokój z werandą; pusty, jeszcze bez mebli. Stoi tylko
stoliczek z telewizorem, a przed nim siedzi na podłodze młody „hipis”. Zwracam
się do niego służbowo: - Proszę pana! Mam tu przydział, właśnie na ten lokal.
Tylko spojrzał. Zatem kontynuuję: - Ale są pewne problemy do wyjaśnienia! Ja
jestem mieszkańcem Katowic, boczna alei Korfantego, numer 2/16; a tu nagle
dziwne zawiadomienie. To rozkaz? Mam się tu przeprowadzić? Młodzieniec wzruszył
ramionami. – Przecież pan widzi, że jestem starszym człowiekiem, a to olbrzymi
wieżowiec! A gdy się winda popsuje, jak ja się tu dostanę?! „Hipis” przestał
oglądać telewizję i mi mówi: - Ja nic nie wiem. Niech się pan zwróci do
centralnej administracji. - Oczywiście, zaraz tam pójdę! I jeszcze jedna
sprawa! To jest mieszkanie na poddaszu, a wszyscy wiedzą, jak bywa! Czy tutaj
aby nie kradną? Zeskoczą na werandę i już! Młodzieniec się zdegustował. -
Przecież panu mówiłem. Proszę się zwrócić do administracji. Tam panu wszystko
wyjaśnią! I na tym sen się skończył.
Jej blask podobny jest do blasku najdroższego
kamienia, jakby kamienia jaspisu, jasnego jak kryształ. Lecz miała też wielki, wysoki mur oraz miała dwanaście bram, a na
bramach dwunastu aniołów i napisane imiona, które są imionami dwunastu plemion
synów Israela. Od wschodu trzy bramy, od północy trzy bramy, od południa trzy
bramy i od zachodu trzy bramy. A mur miasta miał dwanaście podwalin, a na nich
dwanaście imion dwunastu apostołów Baranka.
Tak rozbłysnął Pan Jezus Chrystus na górze
przemienienia i podobnie będą błyszczeć wybrani po otrzymaniu nowych ciał. Lecz miała też wielki,
wysoki mur... Co on oznacza? A raczej, na co wskazuje? Ano na to, że nic
nieczystego, obcego, nie wejdzie do bram Królestwa, jedynie sam Israel. I dlatego na 12-tu bramach Nowej Jerozolimy są
wypisane imiona 12-tu pokoleń Israela. Oczywiście Israela według Ducha; czyli
tych z Israela według ciała oraz z pogan, którzy przyjęli Jezusa, i zostali
zrodzeni od nowa. Zwiastowanie Imienia Jezus rozpoczęło się w czasach
apostolskich. Dlatego podwaliną (fundamentem) jej murów są imiona 12-tu
apostołów Baranka.
A ten, co ze mną mówił, miał złoty pręt
mierniczy, aby zmierzyć miasto, jego bramy i jego mur. Miasto leży w kwadracie, więc jego długość jest taka
jak szerokość. I zmierzył miasto prętem mierniczym na dwanaście tysięcy
stadionów (miara długości, ok.192 m.); jego długość, szerokość i
wysokość jest równa. Gdyby spojrzeć na to literalnie, szybko można wyliczyć, że miasto
położone jest na kwadracie o bokach po ok.
AFRICA (pps file) – kliknij i czekaj, włącz dźwięk
W Nowej Jerozolimie płaszczyznę zastąpiono
przestrzenią. Jej „zabudowa”, czy też „obraz” pewnie również nie będzie stały.
A jaki? No, tego nie wiem. Lecz jestem pewien, że wspaniały! Więcej! Naznaczony
„czwartym wymiarem”. W Liście do Efezjan, jak gdyby o tym wspomniano, nazywając
go „głębią”. Będąc zakorzenieni w miłości oraz mając położony fundament, razem
ze wszystkimi świętymi miejcie dostateczną siłę zrozumieć siebie - jaką macie
szerokość, długość, wysokość i głębię (Efezjan 3,18; NBG). Owa „głębia” jest już
duchowym wymiarem i dotyczy duchowego człowieka. Pomógł też się podźwignąć i w niebiosach, razem
posadził (czas przeszły, dokonany) w Chrystusie Jezusie, by w nadchodzących
czasach, w dobrotliwości dla nas, okazać niezmierne bogactwo Jego łaski w Jezusie
Chrystusie (List
do Efezjan 2,6-7; NBG). Taak... Czego oko nie
ujrzało i ucho nie usłyszało, i do serca człowieka nie weszło, to
przygotował Bóg tym, którzy Go miłują.
Lecz świątyni w nim nie ujrzałem, bowiem Pan Bóg,
Wszechwładca jest jego Świątynią, i Baranek. Miasto nie ma także potrzeby
słońca, ani księżyca, aby mu świeciły, bo oświetliła je chwała Boga, a jego
lampą jest Baranek. Zatem zbawione
ludy będą się przechadzały w jego
świetle, a książęta ziemi wniosą do niego swoją chwałę i godność. Także jego
bramy nie zostaną zamknięte za dnia
(bo nocy tam nie będzie). Zatem wniosą do niego chwałę oraz godność ludów. I
nie wejdzie do niego żadne skalane (także: nieczyste), wywołujące odrazę (także: czyniące obrzydliwość) i kłamstwo, tylko zapisani
w Zwoju Życia Baranka. A więc - wybrani Boga! Gdyż przez wiarę, w Chrystusie Jezusie, wszyscy
jesteście dziećmi Boga (List do Galacjan 3,26; NBG). Bo ci są dziećmi Boga,
którzy są prowadzeni Duchem Boga. Jako że nie otrzymaliście ducha niewoli -
znowu ku bojaźni; ale otrzymaliście Ducha usynowienia, w którym wołamy: Abba, Ojcze. Ten
Duch poświadcza naszemu duchowi, że jesteśmy dziećmi Boga. Zaś jeśli dziećmi,
to także dziedzicami, skoro tego samego doznajemy; dziedzicami zaiste Boga, a
współdziedzicami Chrystusa, byśmy wspólnie zostali w chwale (List do Rzymian
8,14-16; NBG).
22.09.2008
Objawienie Jezusa Chrystusa,
spisane przez apostoła Jana
-22-
P |
okazał mi
także czystą, lśniącą jak kryształ rzekę Wody Życia, która wychodziła z tronu Boga
i Baranka. W środku jego ulicy, z obu stron rzeki było Drzewo Życia sprawiające dwanaście owoców i na każdy miesiąc
wydające swój owoc. A liście drzewa służą do pielęgnacji ludów. Nie będzie też
więcej żadnej klątwy; będzie w nim tron Boga i Baranka, a Jego słudzy będą Mu
służyć. Będą też widzieć Jego twarz, a Jego Imię zostanie wypisane na ich
czołach. Nocy też tam nie będzie, więc nie mają potrzeby światła lampki i
światła słońca, gdyż Pan Bóg będzie im dawał światło, i będą panowali na wieki
wieków.
I mi powiedział: Te słowa są prawdziwe i godne
zaufania. A Pan, Bóg świętych proroków posłał swojego anioła, aby pokazał swoim
sługom, co ma się szybko stać. Oto szybko przychodzę. Bogaty, kto strzeże (także: śledzi, dochowuje, przestrzega) słów proroctwa tego zwoju (także: księgi).
A ja, Jan, byłem tym, co słuchał i patrzał na te
rzeczy. A kiedy usłyszałem i zobaczyłem, padłem by się pokłonić przed nogami anioła, który mi to pokazywał. Więc mi
mówi: Nie zwracaj uwagi. Jestem twoim współsługą,
twoich braci proroków oraz tych, co strzegą słów tego zwoju; pokłoń się Bogu.
Mówi mi także: Nie zamykaj pieczęcią słów proroctwa tego zwoju; bowiem czas
jest bliski. Kto czyni niesprawiedliwość (także: krzywdzący, szkodzący, czyniący źle, będący
występny) - niech jeszcze uczyni niesprawiedliwość, a kto skalany (także: brudny; w domyśle - grzechem) - niech się jeszcze skala;
także sprawiedliwy - niech już będzie uważany za sprawiedliwego, a poświęcony
Bogu (także: święty, oddzielony) - niech jeszcze zostanie uświęcony (także: odłączony, oczyszczony).
Oto przychodzę szybko, a moja zapłata jest ze
mną, aby oddać każdemu, podobnie do tego, jaki będzie jego czyn. Ja jestem Alfa
i Omego, początek (także: pierwsza zasada) i koniec (także: wynik, spełnienie), pierwszy i ostateczny.
Bogaci ci, którzy czynią jego polecenia, by ich
siła była dzięki Drzewu Życia i by bramami weszli do miasta. Na zewnątrz będą stróże (także: psy) oraz czarownicy, nierządnicy, mordercy,
bałwochwalcy i każdy kochający, i czyniący kłamstwo (także: fałszywą wiedzę lub naukę).
Ja, Jezus, posłałem mojego anioła, aby wam to zaświadczyć w zgromadzeniach
wybranych. Ja jestem korzeń (także: pień, szczep, źródło) i ród Dawida, lśniąca gwiazda (w języku greckim słowo rodzaju męskiego) poranna. A Duch i
oblubienica mówią: Przychodź! I kto słyszy, niech powie: Przychodź! A kto
pragnie - niech przychodzi; a kto chce -
niech darmo weźmie Wodę Życia.
Zaś zaświadczam każdemu, kto słucha słów
proroctwa tego zwoju: Jeśli ktoś doda do tego - Bóg doda na niego ciosów
opisanych w tym zwoju. A jeśli ktoś ujmie ze słów proroctwa tego zwoju - Bóg
ujmie jego część (także: los, udział) ze Zwoju Życia i ze świętego miasta; tych, co są
opisane w tym zwoju.
Tak mówi Ten, który to świadczy: Zaiste, szybko
przychodzę. Amen. Przychodź Panie Jezusie.
Łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa wśród was
wszystkich. Amen (Objawienie
22; NBG).
Dochodzimy do zakończenia,
w którym jeszcze raz powtórzone jest najważniejsze. Pokazał mi także czystą,
lśniącą jak kryształ rzekę Wody Życia, która wychodziła z tronu Boga i Baranka.
W środku jego ulicy, z obu stron rzeki było
Drzewo Życia sprawiające dwanaście owoców i na każdy miesiąc wydające swój
owoc. A liście drzewa służą do pielęgnacji ludów. Morza nie będzie - napisano,
lecz będzie rzeka Wody Życia. I znów możemy to potraktować dosłownie oraz w
przenośni (duchowo, symbolicznie). Jak pamiętamy, na początku Millennium, spod
progu Przybytku tryśnie woda i rozleje się na całą ziemię, sprawiając jej
odrodzenie.
Pan nam ucieczką i obroną,
pomocą w utrapieniach,
bardzo bliskim.
Dlatego się nie zatrwożymy,
kiedy zostanie wstrząśnięta
ziemia i zapadną się góry w łono mórz.
Niech szumią, niech wzburzą
się jej wody,
niech zadrżą chmury przed
Jego majestatem.
Oto strumień, a jego potoki
rozweselą miasto Pana, święte przybytki Najwyższego.
Bóg jest pośród niego,
dlatego się nie zachwieje;
Pan go ocali zanim zaświta
poranek.
Burzyły się narody, runęły
królestwa, rozległ się Jego głos i struchlała ziemia.
BÓG zastępów jest z nami,
naszą twierdzą jest Pan
Jakóba.
Pójdźcie, spójrzcie na
działanie BOGA, który zrządził spustoszenia na ziemi.
Uśmierza wojny aż do krańców
ziemi;
druzgocze łuki,
kruszy kopie,
a wozy pali ogniem.
Przestańcie i poznajcie, że
Ja jestem Panem;
góruję nad narodami oraz
będę wywyższony na ziemi.
PAN zastępów jest z nami,
naszą twierdzą jest Bóg
Jakóba.
(Psalm 46,5;
NBG).
Ponieważ ziemska Świątynia była zapowiedzią
niebiańskiej, najprościej jest domniemywać, że woda może mieć charakter literalny.
Ale też wiemy, że Żywą Wodą nazwane jest słowo Boga (to mówione oraz spisane).
Zatem w znaczeniu symbolicznym ową Wodę stanowi Słowo. Słowo Boga jest Wodą
Życia oraz zasila Drzewo Życia wydające swoje owoce. Ich efektem jest właśnie –
życie, tych, którzy je spożywają.
Nie będzie też więcej żadnej klątwy; będzie w nim
tron Boga i Baranka, a Jego słudzy będą Mu służyć. Będą też widzieć Jego twarz,
a Jego Imię zostanie wypisane na ich czołach. Boga nikt nigdy nie widział; ale jeśli miłujemy jedni
drugich - Bóg w nas mieszka i Jego miłość jest w nas doskonała (1 List Jana
4,12; NBG). Bóg jest Duchem, którego zobaczyć nie można. Nie da się i z innego
powodu. Ponieważ świat stworzony zaistniał we wnętrzu Stwórcy. Podam kaleki
przykład: Czy „robak, który mieszka w żołądku”, jest w stanie ujrzeć swojego
„chlebodawcę”? Nie. Musiałby wyjść na zewnątrz. W przypadku Boga - nie ma
„zewnątrz”, zatem i zobaczenie Stwórcy także jest niemożliwe. Ale Bóg wiedział,
że stworzenie zapragnie ujrzeć Pana; porozmawiać, ugościć, a nawet się
przytulić. I wyszedł temu naprzeciw. Bo oto Jezus Chrystus – Nowy Człowiek,
jest obrazem Boga niewidzialnego. Odtąd można Go oglądać twarzą w twarz. Na
czołach będzie też wypisane Jego Imię. Jakie? No właśnie – Jezus. Ponieważ
Jezus jest Imieniem Boga, w którym przyszło zbawienie człowieka. Ale zanim
nadejdzie ten moment, inny, przedziwny obraz sprawy nakreśla nam pewien werset:
Bogaci
czystego serca, albowiem oni Boga oglądają (Ewangelia Mateusza
5,8; NBG). Jakże to, oglądają? Teraz? Wydaje się to aż tak nieprawdopodobne,
że w wielu tłumaczeniach czas teraźniejszy zastępuje się czasem przyszłym, bądź
nawet poprawia manuskrypty. Robią to ludzie nie narodzeni z Boga, którym nie
chce się zmieścić w głowie, że Boga można oglądać już teraz. Widzieć Go oraz poznawać
oczami duszy człowieka. Ma się rozumieć nowej duszy, której duch został już
zanurzony i napełniony Duchem Świętym. Otóż, właśnie! Widzimy i poznajemy Boga poprzez Słowo, i jak gdyby
oglądamy Go w Duchu.
Nocy też tam nie będzie,
więc nie mają potrzeby światła lampki i światła słońca, gdyż Pan Bóg będzie im
dawał światło, i będą panowali na wieki wieków. Światło pochodzące od Boga... Czy były tego
zapowiedzi? Oczywiście. W I Księdze Mojżesza czytamy: I Bóg powiedział: Niech się
stanie światło. Więc stało się światło. I Bóg widział światło, że jest dobre;
więc rozdzielił między światłem, a ciemnością. Bóg też nazwał światło - dniem,
a ciemność nazwał nocą. I był wieczór, i był ranek - dzień pierwszy (I Księga Mojżesza
1,3-5; NBG). A przecież słońce, księżyc i gwiazdy stworzono dopiero w dniu
czwartym. Bóg też powiedział: Niech się staną światła na przestworze nieba,
aby przedzielać między dniem, a nocą; niech też służą jako znaki, pory, dni i
lata; niech będą także światłami na przestworze nieba, dla przyświecania ziemi.
Więc tak się stało. I Bóg utworzył dwa
wielkie światła: Większe światło dla panowania dniem i mniejsze światło dla
panowania nocą, oraz gwiazdy. I Bóg umieścił je na przestworze nieba dla
przyświecania ziemi. Także aby panowały dniem i nocą, oraz przedzielały między
światłem, a ciemnością. I Bóg widział, że jest dobrze. I był wieczór, i był
ranek - dzień czwarty (I Księga Mojżesza
1,14-19; NBG). Czyli owe „wieczory i ranki” musiały mieć źródło w Bogu.
... Mówi mi także: Nie zamykaj pieczęcią słów
proroctwa tego zwoju; bowiem czas jest bliski. Kto czyni niesprawiedliwość (także: krzywdzący, szkodzący, czyniący źle, będący
występny) - niech jeszcze uczyni niesprawiedliwość, a kto skalany (także: brudny; w domyśle - grzechem) - niech się jeszcze skala;
także sprawiedliwy - niech już będzie uważany za sprawiedliwego, a poświęcony
Bogu (także: święty, oddzielony) - niech jeszcze zostanie uświęcony (także: odłączony, oczyszczony). Otóż właśnie! Jest bliżej
niż myślisz. Wielki Ucisk nadejdzie w jednej chwili. Duch Święty odstąpi od
ziemi i zakończy się Okres Łaski. Nie, aby zostać wznowionym – lecz skończy się
raz na zawsze. Dlatego teraz, jeszcze dzisiaj, powinieneś się zastanowić, czy w
oczach Boga jesteś sprawiedliwym człowiekiem. Bo jeśli nie – to niedobrze! Bądź
stracisz cząstkę nagrody, bądź poniesiesz wyłącznie karę. Jeżeli posiadasz
Wiarę – mimo tego znajdziesz się w Wielkim Ucisku; a jeżeli jej nie posiadasz –
nie masz szans znaleźć się w Niebie. Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie
odziedziczą Królestwa Boga? Nie prowadźcie na manowce; ani rozpustnicy, ani
bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani zmysłowi, ani mężołożnicy,
ani oszuści, ani chciwcy, ani pijacy, ani rzucający obelgi, ani rabusie nie
odziedziczą Królestwa Boga. A tacy niektórzy byli; ale się obmyliście, ale
zostaliście uświęceni, ale zostaliście uznani za sprawiedliwych w Imieniu Pana
Jezusa i w Duchu naszego Boga (1 List do Koryntian
6,9-11; NBG). A więc, niesprawiedliwy – niechaj się dalej kala; a sprawiedliwy z
Wiary – niech zrozumie, że został objęty sprawiedliwością z Boga; że jest
obmyty, uświęcony i poświęcony Panu; że zbawienie jest Dziełem Boga, a on
wszystko otrzymał darmo! Jeśli nadal dotyka się nieczystego (duchowo) – niechaj
od tego odstąpi; niech się stanie odłączony i czysty. A inni niech wreszcie
uznają, że istnieje sprawiedliwość z Wiary. Ponieważ nie toczymy walki przeciw
krwi i cielesnej osobowości, ale przeciw niebiańskim mocom, potęgom, przeciwko
rządcom świata ciemności tej epoki, przeciwko duchowej niegodziwości w
niebiosach (List
do Efezjan 6,12; NBG).
Oto przychodzę szybko, a moja zapłata jest ze
mną, aby oddać każdemu, podobnie do tego, jaki będzie jego czyn. Ja jestem Alfa
i Omego, początek (także: pierwsza zasada) i koniec (także: wynik, spełnienie), pierwszy i ostateczny.
Bogaci ci, którzy czynią jego polecenia, by ich
siła była dzięki Drzewu Życia i by bramami weszli do miasta. Na zewnątrz będą stróże (także: psy) oraz czarownicy, nierządnicy, mordercy,
bałwochwalcy i każdy kochający, i czyniący kłamstwo (także: fałszywą wiedzę lub naukę). Oto przychodzę szybko...
Dziś, w obliczu łączącego się świata i religii, te słowa są szczególnie
aktualne. Bo oto szybko i sprawnie powstaje droga i system dla potrzeb
antychrysta. A Pan odda każdemu według jego czynu: Tym, którzy Go przyjęli –
korony chwały i życie wieczne; tym, którzy Go odrzucili – śmierć. Powiadam wam, że każdemu,
kto ma - zostanie dane, zaś od tego, co nie ma i to co ma - zostanie od niego
zabrane. Co więcej, tych moich wrogów, którzy nie chcą mojego panowania nad
nimi, przyprowadźcie tutaj oraz przede mną ich zabijcie (Ewangelia Łukasza
19,26-27; NBG). To także słowa Jezusa.
I im powiedział: Wyruszcie na cały świat i
ogłoście Dobrą Nowinę całemu stworzeniu. Kto uwierzył i zostanie ochrzczony -
będzie zbawiony; zaś ten, co nie uwierzył - będzie skazany (Ewangelia Marka
16,15; NBG). Nie da się prościej powiedzieć.
Ja, Jezus, posłałem mojego anioła, aby wam to zaświadczyć w zgromadzeniach
wybranych. Ja jestem korzeń (także: pień, szczep, źródło) i ród Dawida, lśniąca gwiazda poranna. A Duch i
oblubienica mówią: Przychodź! I kto słyszy, niech powie: Przychodź! A kto
pragnie - niech przychodzi; a kto chce -
niech darmo weźmie Wodę Życia. Dawid był niezmiernie wywyższony przez Boga, jako król, a także
uczeń Pana, obdarzony wieloma darami. Lecz i tu Pan Jezus przypomina: Ja jestem
korzeń – czyli to co pierwotne, pierwsze, albo inaczej – Alfa; i ród Dawida – i
tego korzenia spełnienie w Jezusie – Zbawicielu. Także lśniąca gwiazda (w języku greckim słowo rodzaju męskiego;
dokładnie: Niosący światło) poranna. Ta, którą Pan obiecał swoim uczniom, pisząc do zboru w Tiatyrze.
A Duch i oblubienica mówią: Przychodź! I kto
słyszy, niech powie: Przychodź! A kto pragnie -
niech przychodzi; a kto chce - niech darmo weźmie Wodę Życia. Zaiste. Duch Święty wzywa
każdego człowieka do skruchy oraz powrotu do Boga! Uczniowie Pana głoszący
Ewangelię wzywają do tego samego! Kto pragnie – niech przychodzi, i darmo
bierze zbawienie! Czy istnieją piękniejsze słowa?
Tak mówi Ten, który to
świadczy: Zaiste, szybko przychodzę.
Amen.
Przychodź Panie Jezusie.
Łaska naszego Pana Jezusa
Chrystusa wśród was wszystkich.
Amen.
cd. rozdział 6